Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Delegacja Ligi Arabskiej po raz pierwszy w Izraelu

Treść

Wczoraj do Izraela przybyła pierwsza w historii delegacja Ligi Arabskiej. Ministrowie spraw zagranicznych Egiptu i Jordanii przekonywali premiera Izraela Ehuda Olmerta do arabskiego planu pokojowego dla Bliskiego Wschodu, który opiera się na zasadzie "ziemia za pokój".



Bezpośrednio po przybyciu do Jerozolimy szef dyplomacji egipskiej Ahmed Ali Abul Gheit stwierdził, że Liga oczekuje "pozytywnej odpowiedzi" Izraela na plan. Tel Awiw do tej pory chłodno wypowiadał się na temat arabskiej propozycji, która została przyjęta jeszcze w 2002 r. i potwierdzona w marcu br. na szczycie Ligi w Rijadzie. Arabski plan postuluje, by Izrael całkowicie wycofał się z terytoriów okupowanych i zgodził się na powrót palestyńskich uchodźców w zamian za formalne uznanie tego państwa przez Palestyńczyków. Przedstawiciele Izraela w ostatnich tygodniach stwierdzili, że koncepcja jest "interesująca i może stanowić bazę do dialogu". Celem misji delegacji Ligii Arabskiej było także omówienie kwestii związanych z sytuacją w Strefie Gazy po przejęciu kontroli w tej części Autonomii przez radykalny Hamas.
Wczoraj serwisy cytowały także wypowiedź sekretarza Ligii Arabskiej Amra Moussa, który zaprzeczył, że ministrowie Egiptu i Syrii reprezentowali w Izraelu Ligę Arabską. - Oni nie działają pod auspicjami Ligii, a jedynie reprezentują dwa państwa arabskie - stwierdził Moussa.
Wśród obserwatorów panują sprzeczne opinie co do możliwości rozpoczęcia efektywnego procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie, szczególnie w momencie głębokich podziałów między Palestyńczykami i opanowania Gazy przez Hamas.

Izraelska propozycja
Izrael proponuje stronie palestyńskiej nawiązanie nowych rokowań na temat "Porozumienia w sprawie Zasad" przewidującego powstanie niezależnej Palestyny na 90 procentach terytoriów okupowanych - podał wczoraj izraelski dziennik "Haarec". Propozycję miał wysunąć premier Ehud Olmert, i według dziennika została ona już przekazana prezydentowi Autonomii Mahmudowi Abbasowi. Jeśli propozycje Olmerta zostaną przyjęte przez Palestyńczyków, strony zaczną rozmowy na temat zagadnień związanych z niezależnym państwem palestyńskim - uważa "Haarec". Propozycja została ujawniona w dniu przyjazdu do Izraela misji Ligi Arabskiej, a także tuż po rozmowach w regionie byłego premiera brytyjskiego Tony’ego Blaira - obecnie wysłannika pokojowego kwartetu bliskowschodniego, który tworzą: Unia Europejska, ONZ, Stany Zjednoczone i Rosja.
AL, PAP, Reuters
"Nasz Dziennik" 2007-07-26

Autor: wa