Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Dekret rządu zatrzyma eutanazję Eluany

Treść

Mimo sprzeciwu prezydenta Włoch Giorgia Napolitano (socjaldemokrata) rząd jednomyślnie przyjął dekret, który mógłby ocalić życie Eluany Englaro. Aby wszedł w życie, konieczna jest odpowiednia ustawa oraz podpis głowy państwa. We wcześniejszym liście do premiera Silvio Berlusconiego prezydent zasugerował jednak, aby parlament przyspieszył prace nad projektami ustaw w sprawie tzw. testamentu życia.

Zgodnie z przyjętym przez gabinet Silvio Berlusconiego dokumentem, dopóki sprawa nie doczeka się rozwiązania w drodze ustawy, zabrania się przerwania odżywiania i pojenia pacjentów w stanie wegetatywnym. Szef rządu powiedział na konferencji prasowej, że w przypadku Eluany nie ma mowy o śmierci mózgowej, a podjęcie wysiłków w celu jej uratowania uważa za swój moralny obowiązek. W parlamencie, który zdaniem prezydenta musi podjąć ostateczną decyzję, złożono już wcześniej projekty ustaw i tzw. testament życia. W tym ostatnim osoba może wyrazić wolę co do ewentualnego utrzymywania jej przy życiu w określonych dokumentem okolicznościach. Zdaniem włoskich mediów, Napolitano zasugerował w liście, aby parlament zajął się tymi projektami w trybie natychmiastowym.
W opinii głowy państwa, nie można tak poważnej kwestii, jaką jest ocalenie życia, rozstrzygnąć na mocy rządowego dekretu. Uważa, że sam dekret jest sprzeczny z konstytucją. Jego zdaniem, sprawa Eluany nie jest przypadkiem pilnym, a tylko w takim wypadku może być wydawany tego typu dokument. Podobne do prezydenckich zastrzeżenia zgłosił przewodniczący Izby Deputowanych Gianfranco Fini. Obaj politycy, zasłaniając się parawanem dobrych intencji, usiłują nie dopuścić do ocalenia kobiety.
Elauna Englaro ma zostać uśmiercona poprzez odłączenie sondy dostarczającej pokarm. Jak wcześniej zapowiadano, lekarze opiekujący się Eluaną zredukowali wczoraj rano ilość podawanego jej pokarmu. To pierwszy etap realizacji specjalnego protokołu, na mocy którego w rezultacie umrze z głodu i pragnienia.
Jak poinformowała włoska agencja ANSA, prokuratura w Udine, gdzie w domu opieki przebywa 38-letnia kobieta, rozważa jednocześnie możliwość prewencyjnego zajęcia pokoju, w którym leży, a także całej aparatury medycznej, do której jest podłączona. Krok ten mógłby, przynajmniej na pewien czas, przedłużyć Elaunie życie.
AW, PAP
"Nasz Dziennik" 2009-02-07

Autor: wa