Deklaracje wojenne
Treść
Izrael jest gotów prowadzić w południowym Libanie długotrwałą operację przeciwko Hezbollahowi. Hezbollah z kolei zmierza ostrzeliwać tereny położone w głębi Izraela. Takie oświadczenia wydali premier Izraela Ehud Olmert i przywódca Hezbollahu szejk Nasrallah.
Walki na południu Libanu nie ustają. Państwo żydowskie zrzuca też bomby na Bejrut.
Kilka godzin po spotkaniu z amerykańską sekretarz stanu izraelski premier wydał oświadczenie, że jego kraj jest wystarczająco silny, aby jeszcze długo prowadzić walki z Hezbollahem. Przywódca Hezbollahu szejk Nasrallah powiedziałnatomiast, że bojownicy jego organizacji wyprą izraelskich żołnierzy z Libanu a rakiety polecą na południe państwa żydowskiego, daleko za Hajfę. Władze izraelskie uspokajają. Według nich rakiety tej libańskiej organizacji do Tel Avivu czy Jerozolimy nie dolecą.
Nadal dochodzi do starć na granicy. Wczoraj zginął jeden z członków Hezbollahu. Armia zbombardowała też posterunek obserwatorów ONZ. Zginęło czterech z nich. Izrael wyraził ubolewanie a sekretarz generalny ONZ Kofii Annan uznał, że wojsko zrobiło to celowo. Podkreślił że budynek był doskonale oznaczony, a wojsko od dawna wiedziało o jego istnieniu.
IAR
Polskie Radio 2006-07-26
Autor: wa