Decyzja w sprawie kosowskiej misji odłożona
Treść
Formalną decyzję o wysłaniu misji do Kosowa Unia Europejska podejmie "jak najszybciej po drugiej turze wyborów prezydenckich w Serbii" - ujawniły wczoraj źródła dyplomatyczne w Brukseli. W misji ma wziąć udział 3400 osób, w tym 1800 policjantów i prawników bezpośrednio wysłanych z państw UE, ok. 300-400 członków grupy kontaktowej (International Civilian Office) oraz 1200 pracowników lokalnych. - Decyzja o wysłaniu misji może zapaść w każdej chwili. Rada (UE) musi być gotowa na podjęcie jej wtedy, kiedy to będzie konieczne. Musimy być elastyczni i przygotowani - podały wczoraj źródła w słoweńskim przewodnictwie Unii Europejskiej. Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom decyzja nie zapadnie jednak na najbliższym posiedzeniu ministrów spraw zagranicznych UE, które zaplanowane jest na poniedziałek. Decyzja polityczna w sprawie unijnej misji w Kosowie zapadła już na grudniowym szczycie UE. Formalną decyzję wraz ze szczegółami technicznymi i datą rozpoczęcia misji, której kategorycznie sprzeciwiają się władze w Belgradzie, musi jednak podjąć Rada Ministrów UE. Ostatecznie odłożono ją, aby nie wpływać negatywnie na wynik drugiej tury wyborów prezydenckich w Serbii, którą zaplanowano na 3 lutego. UE wciąż liczy na zwycięstwo prozachodniego prezydenta Borisa Tadicia, który zmierzy się ze zwycięzcą pierwszej tury - nacjonalistą Tomislavem Nikoliciem. Zapowiedział on, że po poparciu niepodległości Kosowa przez państwa członkowskie zerwie negocjacje Belgradu z UE. AW, PAP "Nasz Dziennik" 2008-01-26
Autor: wa