Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Decydujące starcia

Treść

W sobotę i niedzielę odbędą się pierwsze dwa mecze finału Polskiej Ligi Siatkówki. W Bełchatowie broniąca tytułu Skra zmierzy się z Jastrzębskim Węglem i będzie chciała zakończyć je zwycięstwami. Rywalizacja zakończy się, gdy któraś z drużyn wygra trzy spotkania.
Skra była najlepszą drużyną sezonu zasadniczego. Zmagania w fazie play off rozpoczęła jednak od sensacyjnej porażki z Gwardią Wrocław, potem wszystko wróciło do normy. Wygrała kolejne starcia z gwardzistami, następnie trzy (przy jednej porażce) - wspaniałe i dramatyczne - spotkania z olsztyńskim PZU AZS. Awansowała do finału. Droga Jastrzębskiego Węgla (trzeciego po rundzie zasadniczej) była krótsza i łatwiejsza. Podopieczni Ryszarda Boska potrzebowali trzech meczów, by uporać się z Mostostalem Azoty Kędzierzyn-Koźle i Wkręt-Metem Domex AZS Częstochowa. Finał zapowiada się znakomicie, tym bardziej że obie drużyny są na fali i mają wielką ochotę zakończyć go zwycięsko.
Już przed sezonem oba zespoły wymieniane były w ścisłym gronie faworytów do mistrzostwa. Nie może to dziwić, wszak w ich składach aż roi się od reprezentantów Polski. Trener kadry Raul Lozano na najbliższe rozgrywki Ligi Światowej powołał przecież Macieja Dobrowolskiego, Mariusza Wlazłego, Michała Winiarskiego i Krzysztofa Ignaczaka (Skra) oraz Grzegorza Szymańskiego, Łukasza Kadziewicza, Daniela Plińskiego i Pawła Ruska (Jastrzębski). I jedni, i drudzy świetnie znają swe mocne i słabe strony, dlatego pojedynki będą zażarte i wyrównane. W zgodnej opinii, o wszystkim zadecyduje psychika i dyspozycja dnia.
Pisk

"Nasz Dziennik" 2006-04-07

Autor: ab