Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Debiut Liczki, Piechna powstrzymany

Treść

12. kolejka piłkarskiej ekstraklasy

Znakomicie wypadł debiut Wernera Liczki w roli trenera Groclinu Grodzisk Wlkp. W derbach Wielkopolski jego podopieczni pokonali bowiem Lecha Poznań po dobrej, a momentami nawet bardzo dobrej grze. Nie udało się Grzegorzowi Piechnie podbić stolicy. Najskuteczniejszy napastnik ligi został powstrzymany przez obrońców Legii Warszawa, a Korona przegrała 0:1. Nadal spadają akcje Górnika Łęczna - tym razem na własnym stadionie uległ Zagłębiu Lubin 1:3.
Mecz w Grodzisku zapowiadał się bardzo ciekawie, a tymczasem był zaskakująco jednostronnym widowiskiem. Groclin od samego początku uzyskał sporą przewagę, prezentując futbol pomysłowy, efektowny i ofensywny. Na efekty nie trzeba było długo czekać, już po 35 min gospodarze prowadzili 2:0. Okrasą meczu był wspaniały gol Adriana Sikory. Liczka pracę z wicemistrzami Polski rozpoczął zatem bardzo udanie, a - jak sam przyznał - nie spodziewał się tak dobrej postawy swych podopiecznych.
Równie interesująco zapowiadał się pojedynek w Warszawie między Legią a Koroną. I był niezły, obie drużyny potwierdziły wysoką dyspozycję, ciut lepsza była Legia i zasłużenie wygrała. Obrońcom gospodarzy udało się powstrzymać Grzegorza Piechnę (wcześniej strzelił w lidze 12 bramek), jedynego gola zdobył Piotr Włodarczyk. Mecz oglądało tylko 800 widzów. Pogłębia się konflikt kibiców z władzami stołecznego klubu.
Pierwszą wygraną przed własną publicznością odniosła Arka Gdynia po dziwnym spotkaniu, w którym przez 79 min nie padła ani jedna bramka. Gdy już jednak gospodarze trafili, w ciągu kilku chwil dołożyli jeszcze dwa gole i w efekcie pokonali Górnika Zabrze 3:0.
Efektownie po komplet punktów sięgnęły także Cracovia i Bełchatów, które po 3:0 pokonały - odpowiednio - Polonię Warszawa i Wisłę Płock. "Pasy" wygrały czwarty mecz z rzędu, bełchatowianie zdobyli siódmy punkt od momentu, gdy na ich ławce trenerskiej zasiadł Orest Lenczyk. Obie drużyny pokazały się z dobrej strony.
Na przedostatnie miejsce w tabeli spadł Górnik Łęczna. Już bez zdymisjonowanego trenera Bogusława Kaczmarka górnicy przegrali u siebie z Zagłębiem Lubin, głównie przez fatalne błędy defensywy. Goście już po 12 minutach prowadzili 2:0 i kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku.
Zasłużone zwycięstwo nad groźną Pogonią Szczecin zanotowała Odra Wodzisław. W podstawowym składzie portowego zespołu pojawiło się jedynie czterech Polaków, ale "armia zaciężna" nie była w stanie stawić skutecznego oporu ambitnej Odrze.
Wyniki: Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp. - Lech Poznań 3:1 (2:0). Sablik (23. - głową), Sikora (35.), Zając (90. - głową) - Mowlik (89. - głową); Legia Warszawa - Kolporter Korona Kielce 1:0 (0:0). Włodarczyk (78.); GKS BOT Bełchatów - Wisła Płock 3:0 (1:0). Ujek (1.), Matusiak (55., 71.); Cracovia Kraków - Polonia Warszawa 3:0 (1:0). Bojarski (45.), Bania (69.), Pawlusiński (90.); Arka Gdynia - Górnik Zabrze 3:0 (0:0). Majda (79.), Pilch (89.), Griszczenko (90.); Górnik Łęczna - Zagłębie Lubin 1:3 (0:2). Wędzyński (51.) - Plizga (6.), Chałbiński (12.), Łobodziński (80.); Odra Wodzisław - Pogoń Szczecin 1:0 (0:0). Czerkas (63. - głową).
Piotr Skrobisz

"Nasz Dziennik" 31 X - 1 XI 2005

Autor: mj