Dalajlama honorowym obywatelem Paryża
Treść
Rada miejska Paryża nadała honorowe obywatelstwo duchowemu przywódcy Tybetu dalajlamie, chińskiemu opozycjoniście, 34-letniemu Hu Jia. Krok ten spotkał się z natychmiastową reakcją Pekinu, który uznał go za "brutalną ingerencję" w wewnętrzne sprawy Chin.
Mimo sprzeciwu ze strony Pekinu radni głosowali jednomyślnie za wnioskiem mera Paryża Bartranda DelanoĎ. Decyzja ta skomplikuje stosunki między Francją i Chinami i tak już zaostrzone od czasu wypadków, do jakich doszło w trakcie przebiegu znicza olimpijskiego w Paryżu. Na znak protestu władze chińskie zorganizowały w Chinach liczne antyfrancuskie manifestacje.
Ambasada chińska w Paryżu wystosowała do radnych oficjalne pisma, starając się nakłonić ich do głosowania przeciw nadaniu honorowego obywatelstwa tybetańskiemu przywódcy. Zdaniem Chińczyków, honorowanie dalajlamy "stworzy ryzyko zaostrzenia sytuacji w Tybecie".
Przyznanie honorowego obywatelstwa przeciwnikom chińskiego reżimu odbyło się zaledwie kilka dni po tym, jak prezydent Francji Nicolas Sarkozy usiłował załagodzić napięcie z Chinami, wysyłając tam swojego specjalnego przedstawiciela, nie podejmując jednak ostatecznej decyzji co do osobistego udziału w ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich.
Franciszek L. Ćwik
"Nasz Dziennik" 2008-04-23
Autor: wa