Dakar odwołany!

Treść

30. Rajd Dakar się nie odbędzie. Pierwszy raz w historii najsłynniejszy pustynny maraton świata został odwołany, a sport przegrał z terroryzmem. - To szok - skomentował Łukasz Komornicki, jeden z polskich uczestników imprezy, a jego słowa oddają nastroje panujące we wszystkich ekipach. W czwartek francuskie władze "zdecydowanie odradziły" obywatelom tego kraju odwiedzanie Mauretanii - a apel skierowały także do kierowców i motocyklistów, którzy mieli stanąć na starcie Dakaru. 24 grudnia czworo francuskich turystów zostało w tym kraju zamordowanych przez nieznanych sprawców, najprawdopodobniej członków ugrupowania związanego z Al-Kaidą. Mauretania rokrocznie jest jednym z najważniejszych punktów rajdu, teraz kawalkada miała przez jej terytorium przejechać w dniach 14-19 stycznia. Ostatecznie nie przejedzie, bo zmagania odwołano. Oficjalny powód - zagrożenie atakiem terrorystycznym. Wczoraj organizatorzy rajdu podali informację o planach zorganizowania zamachu na uczestników rajdu i choć władze Mauretanii stanowczo protestowały - podjęli taką, a nie inną decyzję. - Przeżyliśmy szok, do końca nie mogę w to uwierzyć. To dla nas wielki dramat, właściwie wyrwany rok z życia, byliśmy świetnie przygotowani, cały rok trenowaliśmy. Pozostanie żal, ale w przyszłym roku na pewno stawimy się na Dakarze - powiedział Łukasz Komornicki, jeden z trzynastu Polaków, którzy jutro mieli stawić się na starcie w Lizbonie. Rajd nie odbędzie się po raz pierwszy od jego powstania w 1978 roku. Za rok - wedle zapowiedzi - ma znów znaleźć się w kalendarzu. Pisk "Nasz Dziennik" 2008-01-05

Autor: wa