Dają duchowe wsparcie kapłanom
Treść
"Bądźmy uczniami Chrystusa" to - wpisany w hasło roku duszpasterskiego - temat kończącego się na Jasnej Górze 17. Sympozjum Księży Rekolekcjonistów, Ojców Duchownych i Spowiedników Kapłańskich. By wspólnie się modlić i uczestniczyć w konferencjach, do sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej przybyło 123 kapłanów z całej Polski. Jak poinformował o. Stanisław Tomoń z Biura Prasowego Jasnej Góry, w programie czterodniowego spotkania zaplanowano: konferencje ascetyczne, medytacje, wykłady i panele, ale także wspólną modlitwę: codzienną Mszę św., Liturgię Godzin, Apel Jasnogórski w kaplicy Cudownego Obrazu, nabożeństwo pokutne ze spowiedzią świętą. - W tym sympozjum przede wszystkim uczestniczą księża spowiednicy kapłanów, a także ojcowie duchowni diecezjalni i dekanalni. Każdy dekanat powinien mieć ojca duchownego, czyli kapłana, który wygłasza ascetyczne konferencje na spotkaniach i który troszczy się o życie duchowe kapłanów w danym dekanacie - wyjaśnił ks. bp Paweł Socha, inicjator jasnogórskiego sympozjum, wiceprzewodniczący Komisji ds. Duchowieństwa Episkopatu Polski, sufragan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. - Księża są zadowoleni z tych spotkań, bo jest tu dużo ciekawych ludzi. Nie mówi jeden, jak na rekolekcjach, ale jest dziesięciu, piętnastu prelegentów i to powoduje różnorodność spojrzeń na pewien temat, który jest bardzo ważny dla księży w danym okresie - dodał. - Warto tu przyjeżdżać, nawzajem siebie wspieramy. Być ojcem duchownym to znaczy troszczyć się o życie wewnętrzne kapłanów. Każdy z nas przeżywa różne sytuacje, więc czasem potrzebuje wsparcia, i takim, który to wsparcie daje, ma być ojciec duchowny - podkreślił ks. kanonik Gerard Gromowski, proboszcz i kustosz w sanktuarium Matki Bożej Lisewskiej w diecezji toruńskiej, który jest ojcem duchowym od kilkunastu lat. IM "Nasz Dziennik" 2008-01-31
Autor: wa