Przejdź do treści
Przejdź do stopki

D. Matecki: Turbiny wiatrowe o wysokości do 250 metrów mają wyrastać nad polskimi lasami. Aby postawić jedną – trzeba wyciąć cały las naokoło, wykopać spory dół i wlać w niego setki ton betonu

Treść

To jest coś szokującego. To jakby spełnić sen lobbysty, który lobbowałby za tym, żeby wiatraki niemieckich i duńskich firm – za miliardy – stawiać na terenie Polski. Wysłaliśmy interpelację. Pytamy, kto za to zapłaci? Ile za to zapłaci? Z kim było to konsultowane (…)? Mamy do czynienia z sytuacją, w której potężne wiatraki mają stanąć pośrodku lasów i nie ma konsultacji prawdopodobnie z żadnymi organizacjami ani ze społecznością lokalną – powiedział Dariusz Matecki, poseł PiS, w audycji „Aktualności dnia” na antenie Radia Maryja.

Lasy Państwowe planują budowę dwóch i pół tysiąca turbin wiatrowych na terenach leśnych.

To są na razie informacje, które podały portale branżowe zajmujące się branżą leśną. Turbiny wiatrowe o wysokości do 250 metrów, miałyby wyrastać nad polskimi lasami. Żeby postawić jedną taką turbinę, trzeba by było wykopać dość spory dół, czyli wyciąć cały las naokoło i wlać w niego setki ton betonu – mówił Dariusz Matecki.

Tyle było protestów ze strony organizacji ekologicznych, kiedy my rządziliśmy, a nagle nie widzą żadnego problemu w tym, że wielkie wiatraki mają wyrosnąć nad lasami państwowymi – zaznaczył poseł PiS.

To jest coś szokującego. To jest jakby spełnić sen lobbysty, który lobbowałby za tym, żeby wiatraki niemieckich i duńskich firm – za miliardy – stawiać na terenie Polski. Wysłaliśmy interpelację. Pytamy, kto za to zapłaci? Ile za to zapłaci? Z kim było to konsultowane (…)? Mamy do czynienia z sytuacją, w której potężne wiatraki mają stanąć pośrodku lasów i nie ma konsultacji prawdopodobnie z żadnymi organizacjami ani ze społecznością lokalną – podkreślił gość audycji „Aktualności dnia”.

Będziemy również wysyłać zgłoszenie do ABW z wnioskiem o to, żeby sprawdzić, czy nie było tutaj ukrytej działalności lobbingowej – zapowiedział Dariusz Matecki.

– Zdajemy sobie wszyscy sprawę, że nawet żona ministra z Polski 2050 właśnie z Ministerstwa Klimatu i Środowiska jest pracownikiem jednej z firm zajmujących się stawianiem i produkcją takich wiatraków. Działalność lobbingowa przy Polsce 2050 była szeroko omawiana do tego stopnia, że lobbysta wchodził nawet na salę posiedzeń Sejmu. Służby polskie zamiast zajmować się tym, żeby wchodzić do zakonów, do domów księży, prześladować opozycję wchodząc im do domów i strasząc małe dzieci, powinny zająć się obroną interesów państwa, a nie prześladowaniem opozycji. To jest mój apel do funkcjonariuszy ABW, funkcjonariuszy policji, żeby przejrzeli na oczy, że są wykorzystywani do działalności politycznej – akcentował poseł PiS.

Rząd Donalda Tuska dąży do tego, żeby jak najbardziej uderzyć w Lasy Państwowe, m.in. wyłączając 20 proc. lasów z produkcji leśnej.

– To się będzie wiązać z tym, że w dalszej perspektywie Lasy Państwowe będą bankrutem finansowym. Upadnie wiele firm, które są związane z branżą leśną. Mogą zyskać na tym zachodnie korporacje, które będą wykupywać polskie lasy – powiedział gość Radia Maryja.

Cała rozmowa z Dariuszem Mateckim dostępna jest [tutaj].

 

radiomaryja.pl

źródło: radiomaryja.pl, 30 grudnia 2024

Autor: dj