Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Czysta podtrzymuje życie, brudna - zabija

Treść

Ponad miliard ludzi korzysta codziennie z zanieczyszczonej bądź nienadającej się do picia wody - poinformowała Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) w związku z przypadającym wczoraj Światowym Dniem Wody. Według danych ONZ, co tydzień na świecie umiera 30 tysięcy osób, głównie dzieci, które korzystają z zanieczyszczonych ujęć.
Wywołuje to m.in. takie choroby, jak dur brzuszny, cholera, malaria i biegunka. W związku z wczorajszymi obchodami WHO zaapelowała, by aktywniej rozwiązywać problemy dostępu mieszkańców Ziemi do czystej wody pitnej. W tym celu ściślej współpracować powinny rządy, sektor prywatny oraz organizacje pozarządowe. ONZ postawiła sobie także za cel zwiększenie - w ciągu najbliższych 10 lat - dostaw czystej wody dla połowy ludzi, którzy obecnie nie mają do niej dostępu.
Szacuje się także, że aż dwie trzecie wykorzystywanej przez ludzkość wody pitnej pochłania rolnictwo, a połowa z tego jest marnotrawiona. Zdaniem ekspertów, problem zaopatrzenia w wodę pitną może w najbliższej przyszłości spowodować konflikty, szczególnie na terenach, gdzie jej brak jest odczuwany już obecnie, czyli na Bliskim Wschodzie i w Afryce.
PS



Dr Zbigniew Hałat, lekarz medycyny, specjalista epidemiolog:
W krajach obfitujących w wodę zużywa się jej dużo w celach sanitarno-higienicznych. Z uwagi na postępujące zanieczyszczenie środowiska coraz więcej substancji występującej w wodzie z kranu jest normowanych. W kraju takim jak Polska mamy do czynienia z ubożeniem zasobów wodnych. W wyniku rozpadu systemu małej retencji, a więc niezatrzymywania wody przy pomocy małych oczek wodnych czy stawów, tracimy bezpowrotnie dużą jej ilość. Problemem jest także postępujące zanieczyszczenie i braki oczyszczalni ścieków. Już obecnie na świecie coraz częściej występują konflikty zbrojne o wodę. Problem zaopatrzenia w nią jest także jedną z przyczyn konfliktu izraelsko-palestyńskiego. Istnieje także na świecie poważny problem zużycia wody przez tzw. rolnictwo przemysłowe. Gospodarkę wodną niszczą też uprawy roślin zmodyfikowanych genetycznie. Głównie chodzi tu o zniszczenie środowisk bakterii i organizmów w wyniku stosowania herbicydów.
not. JS

"Nasz Dziennik" 2005-03-23

Autor: ab