Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Czy woda podrożeje?

Treść

Zmiana definicji przyłącza kanalizacyjnego może spowodować, że ceny wody i odprowadzania ścieków pójdą w górę nawet o 30 proc. W Sejmie kończą się już prace nad nowelizacją ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę oraz zbiorowym odprowadzaniu ścieków.
Zdaniem przedstawicieli przedsiębiorstw wodociągowych, proponowane zmiany w ustawie mogą spowodować nawet 30-procentowy wzrost ceny za wodę i odprowadzanie ścieków. Problem rodzi bowiem proponowana zmiana definicji przyłącza kanalizacyjnego, która spowoduje zwiększenie kosztów ponoszonych przez firmy wodociągowe. Wczoraj posłowie z sejmowych komisji Infrastruktury i samorządu terytorialnego nie zaakceptowali senackiej poprawki do ustawy zakładającej utrzymanie obecnej definicji przyłącza.
W myśl aktualnie obowiązujących przepisów przyłączem jest odcinek przewodu łączącego wewnętrzną instalację kanalizacyjną w nieruchomości z siecią kanalizacyjną za pierwszą studzienką, licząc od strony budynku, a w przypadku, gdy studzienki nie ma od granicy nieruchomości. Nowelizacja zakłada natomiast, że w przypadku braku studzienki przyłączem jest odcinek nie od, jak obecnie, lecz do granicy nieruchomości. W ten sposób instalacja od granicy nieruchomości stanie się częścią sieci kanalizacyjnej.
Według Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie, jedną z konsekwencji zmiany definicji będzie np. zwolnienie inwestorów od ponoszenia części kosztów budowy instalacji, która łączy użytkowników z siecią kanalizacyjną. Dotychczas musieli oni płacić za położenie instalacji od swojej działki do istniejącej sieci wodociągowej, a po nowelizacji ustawy ponosiliby jedynie koszty budowy instalacji kanalizacyjnej na obszarze swojej nieruchomości. Oznacza to przerzucenie pozostałych kosztów instalacji na komunalne przedsiębiorstwa wodociągowe. Zostaną one też zmuszone do zwrotu kosztów poniesionych przez osoby, które wybudowały już przyłącza na dotychczas obowiązujących zasadach na własny koszt. Uzyskają bowiem prawo odpłatnego przekazania wybudowanych urządzeń gminie bądź przedsiębiorstwu wodociągowemu.
Artur Kowalski

"Nasz Dziennik" 2005-04-14

Autor: ab