Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Czy Ukraina podzieli los Gruzji?

Treść

Po uproszczeniu w ubiegłym tygodniu przez rosyjski parlament ustawy o obywatelstwie o rosyjskie paszporty może ubiegać się aż osiem milionów Ukraińców. Dane te opublikował kijowski dziennik "Dieło".
Tymczasem ambasada Rosji na Ukrainie zaprzecza pojawiającym się coraz częściej głosom, jakoby rozdawała obywatelom Ukrainy rosyjskie paszporty. - Tego rodzaju wymysły są absolutnie bezpodstawne - czytamy w oficjalnym komunikacie ambasady. Zapewnienia te wydają się jednak kuriozalne w związku z niekwestionowanym podobieństwem do wcześniejszej tego typu akcji przeprowadzonej w Osetii Południowej. Zdaniem rosyjskich dyplomatów, "obecnie rozpatrywany" projekt dotyczy jedynie ułatwienia powrotu do ojczyzny rodakom mieszkającym poza granicami Rosji.

Z kolei ukraińscy politycy, z wyjątkiem niektórych deputowanych proprezydenckiego bloku Nasza Ukraina - Ludowa Samoobrona, nie widzą w nowych rosyjskich przepisach żadnego zagrożenia dla swojego kraju. W ocenie Kseni Lapiny z NU-LS, wprowadzenie przez Rosję ustawy o obywatelstwie stanowi pewien etap w przygotowaniach do inwazji na Ukrainę. - Gdyby kroki te zostały podjęte pół roku wcześniej, można by było traktować je jako politykę wewnętrzną Rosji. Dziś, po oświadczeniach, iż Rosjanie w Osetii Południowej bronią interesów swych obywateli, zmiany w ustawie o obywatelstwie wyglądają na przygotowania do agresji - komentuje Lapina. Zaniepokojenia nie kryje również dyrektor ukraińskiej filii Instytutu Wspólnoty Niepodległych Państw Władimir Korniłow, w opinii którego znowelizowana ustawa o rosyjskim obywatelstwie może doprowadzić do istotnego zmniejszenia liczby obywateli ukraińskich. Z kolei Ełła Libanowa z Instytutu Demografii Ukraińskiej Akademii Nauk wskazuje, że na podjęcie próby uzyskania rosyjskiego paszportu może wpływać przede wszystkim czynnik ekonomiczny, czyli wyższe zarobki. Średnia płaca w Rosji wynosi 700 dolarów miesięcznie, gdy na Ukrainie tylko 400 USD.
AW, PAP
"Nasz Dziennik" 2008-09-23

Autor: wa