Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Czy uda się stworzyć akademicką służbę zdrowia?

Treść

Być może uda się utrzymać łódzki szpital "Palma" w dotychczasowej siedzibie. Mimo że nadal trwają rozmowy pomiędzy urzędnikami łódzkiego magistratu a przedstawicielami urzędu marszałkowskiego dotyczące przejęcia placówki przez inny szpital, oddalony o kilkanaście kilometrów od centrum miasta, pracownicy mają nadzieję, że uda im się rozwiązać problem w inny sposób.

Pracownicy ZOZ dla Szkół Wyższych "Palma" chcą, by w Łodzi powstała akademicka służba zdrowia. Jeśli uda im się przekonać do tego pomysłu rektora drugiej co do wielkości uczelni w mieście - Politechniki Łódzkiej - wygrają z urzędnikami, którym zamarzyła się likwidacja "Palmy".
Na wczorajszym posiedzeniu komisji zdrowia rady miejskiej wbrew zapowiedziom nie poruszano problemu "Palmy". - Byliśmy trochę zaskoczeni - powiedziała nam pielęgniarka z laboratorium "Palmy" Jolanta Ciesielska. - Na komisję przybyli przedstawiciele pracowników, a także rady społecznej szpitala - poinformowała. Mimo że nie było dyskusji dotyczącej placówki, radni zapewnili przedstawicieli ZOZ dla szkół wyższych, że póki nie zakończy się remont budynku, do którego mają być przeniesione dwa oddziały internistyczne szpitala, mogą spać spokojnie. - Na razie decyzje komisji w sprawie przeniesienia szpitala zostały zawieszone - poinformował nas przewodniczący komisji zdrowia Jan Libera. - Do tej pory nie ma żadnych konkretnych propozycji ze strony urzędników - dodał. Według niego, w Łagiewnikach, dokąd planowano przenieść szpital, nie ma miejsca dla tej placówki. - Pracownicy "Palmy" mogą być na razie spokojni, komisja nie zaopiniuje pozytywnie decyzji o przeniesieniu tam szpitala - stwierdził. Posiedzenie komisji zdrowia dotyczące "Palmy" przewodniczący zamierza zwołać dopiero za dwa tygodnie. Jednak jego zdaniem wątpliwe jest, by także wtedy radni chcieli zgodzić się na decyzję urzędników i pozbyć się szpitala.
Tymczasem pracownikom "Palmy" udało się porozmawiać z prezydentem Jerzym Kropiwnickim. - Koleżanki odniosły wrażenie, że prezydent jest po naszej stronie - mówi Jolanta Ciesielska. Prezydent podsunął pomysł, by skierowali list do rektora Politechniki Łódzkiej z prośbą o poparcie ich starań o stworzenie w Łodzi akademickiej służby zdrowia. - Chcemy wystosować takie pismo - potwierdzają pracownicy. - "Palma" od 25 lat swego istnienia leczyła studentów i pracowników Uniwersytetu Łódzkiego - mówią. Gdyby pomysł udało się zrealizować, dwie największe uczelnie łódzkie miałyby doskonałe zaplecze medyczne - szpital i przychodnię w jednym budynku.
W ZOZ dla Szkół Wyższych "Palma" - przychodni i szpitalu - pracuje 250 osób. Szpital ma dwa oddziały internistyczne z 60 łóżkami, całe zaplecze - laboratorium, przychodnię, a nawet własną kuchnię. Przychodnia udziela dziennie 500 porad medycznych. Wczoraj w szpitalu przebywało 67 pacjentów.
Anna Skopinska, Łódź

"Nasz Dziennik" 2005-02-22

Autor: ab