Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Czy to prowokacja?

Treść

Tuż przed rozpoczęciem oficjalnych rozmów pokojowych pomiędzy USA i talibami opinią publiczną wstrząsnęło nagranie wideo przedstawiające czterech mężczyzn ubranych w amerykańskie mundury wojskowe, którzy bezczeszczą zwłoki talibskich bojowników. Prawdopodobnie nagranie jest spreparowane.
Na trwającym około minuty nagraniu można zaobserwować czterech domniemanych żołnierzy piechoty morskiej USA, którzy śmiejąc się, oddają mocz na zakrwawione zwłoki trzech bojowników. "Miłego dnia, kolego" - mówi jeden z nich. Jak wynika z ustaleń amerykańskich mediów, mundury, w które ubrane są osoby na filmie, należały do oddziału, który stacjonował w Afganistanie do września 2011 roku. Rzecznik piechoty morskiej Kendra N. Hardesty powiedział, że trwa śledztwo w tej sprawie. Na razie nie udało się ustalić autentyczności nagrania ani tożsamości żołnierzy. Część ekspertów jest przekonana, że film został spreparowany, najpewniej w celu zablokowania negocjacji między USA a talibami w sprawie zakończenia wojny w Afganistanie.
Przedstawiciele talibów nazwali sceny uwiecznione na nagraniu "barbarzyńskim aktem". Ich zdaniem, nie był to jednak odosobniony przypadek. W ocenie rzecznika talibów Zabiullaha Mudżahida, do podobnych gorszących scen w trakcie obecnej wojny dochodziło wielokrotnie, jednak nie utrwalono ich na wideo. Ale agencje prasowe cytują rzecznika, który uspokajał, że skandaliczne nagranie nie wpłynie na negocjacje pokojowe. - To jest proces polityczny, więc wideo nie zaszkodzi naszym rozmowom i wymianie więźniów - powiedział Mudżahid. Jak dodał, rozmowy są dopiero na wstępnym etapie. Jednocześnie zaznaczył, iż z faktu, że talibowie są gotowi przystąpić do rozmów o zakończeniu wojny w Afganistanie, nie płynie wniosek, że zamierzają oni porzucić dżihad oraz walkę zbrojną. Sekretne rozmowy pomiędzy amerykańskimi wysłannikami a przedstawicielami bojowników toczą się już od zeszłego roku. Obecnie Biały Dom czeka jednak na zgodę prezydenta Afganistanu Hamida Karzaja, aby rozpocząć oficjalne rokowania.
Od obalenia ich rządów w Afganistanie pod koniec 2001 roku talibowie prowadzą zbrojne działania partyzanckie przeciwko władzom w Kabulu i międzynarodowym siłom dowodzonym przez NATO. Kontyngent amerykański w Afganistanie liczy 100 tys. żołnierzy, a 20 tys. z nich to żołnierze piechoty morskiej. Stacjonują głównie w prowincjach Kandahar i Helmand. Na koniec 2014 roku przewidziane jest całkowite wycofanie wojsk NATO z Afganistanu.
Łukasz Sianożęcki
Nasz Dziennik Piątek, 13 stycznia 2012, Nr 10 (4245)

Autor: jc