Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Czy to Mashahud zabił Polaków?

Treść

Groźny terrorysta Mashahud powiązany z atakiem na pięciu polskich żołnierzy przeprowadzonym 21 grudnia 2011 r. został zatrzymany podczas wspólnej operacji sił afgańskich oraz sił specjalnych wojsk koalicji - poinformowali przedstawiciele Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie. Podejrzanego zatrzymano podczas próby ucieczki i schronienia się na pograniczu afgańsko-pakistańskim w prowincji Nangarhar.

Jak informuje PKW, od ataku na konwój, w którym zginęli polscy żołnierze, schwytanie sprawców stało się priorytetem dla naszego wojska. Przeprowadzono wiele operacji wywiadowczych i rozpoznawczych połączonych z działaniami sił specjalnych. Na bieżąco trwała wymiana informacji z wojskami koalicji. Zadania wykonywane przez polskich oficerów Służb Wywiadu i Kontrwywiadu Wojskowego oraz żołnierzy Sił Specjalnych zostały ukierunkowane na działania kinetyczne, w wyniku których zatrzymano wielu poszukiwanych terrorystów oraz osoby podejrzewane o powiązania z zamachem. Działania te dostarczyły wielu informacji, dzięki którym możliwe było schwytanie terrorysty. Według wojska, odpowiada on również za dostawę broni i planowanie ataków na dużą skalę przeciw lokalnej ludności oraz wojskom koalicji.
Pięciu polskich żołnierzy zginęło 21 grudnia wskutek ataku na amerykańsko-polski patrol PRT, gdy pod ich samochodem eksplodował ładunek wybuchowy o sile ok. 100 kilogramów. Wszyscy zginęli na miejscu. Od 2007 r., gdy Polska zaangażowała się w dowodzoną przez NATO operację ISAF, w Afganistanie poległo lub zmarło w wyniku odniesionych ran 35 polskich żołnierzy i cywilny ratownik medyczny. Polski kontyngent liczy obecnie blisko 2,5 tys. osób. Zakończenie sojuszniczej operacji jest planowane na rok 2014.

Łukasz Sianożęcki

Nasz Dziennik Środa, 11 stycznia 2012, Nr 8 (4243)


Autor: au