Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Czy dobrze się modlimy?

Treść

Maryjny miesiąc maj w pełni. Coraz cieplej i bardziej zielono. Cały świat katolicki z Papieżem na czele modli się o ustanie pandemii. Czy dobrze się modlimy? Proboszcz z Ars, św. Jan Vianney, mówił; jedno pobożnie odmówione: „Zdrowaś Maryjo wstrząsa całym piekłem”.

Maryjny miesiąc maj w pełni. Coraz cieplej i bardziej zielono. Cały świat katolicki z Papieżem na czele modli się o ustanie pandemii. Czy dobrze się modlimy? Proboszcz z Ars, św. Jan Vianney, mówił; jedno pobożnie odmówione: „Zdrowaś Maryjo wstrząsa całym piekłem”. A św. Ludwik Maria Grignion de Montfort pisał: „Zdrowaś Maryjo, dobrze odmawiane, czyli uważnie, z nabożeństwem i z pokorą, zmusza do ucieczki szatana, jest młotem, który go miażdży”.

Matka Boska w Medjugorie nalega na odmawianie różańca, a grupa jezuitów tworząca dom zakonny w Hiroszimie w Japonii wzięła sobie do serca słowa Maryi jeszcze z Fatimy i codziennie odmawiała głośno na klęcząco różaniec. I kiedy przyszedł 6 sierpnia 1945 roku i nad Hiroszimą wybuchła bomba atomowa, ich dom, ogród i wszyscy mieszkańcy ocaleli i nic się nikomu nie stało. A błysk wybuchu oślepiał wszystkich, którzy nań patrzyli. Temperatura wybuchu, sięgająca prawie 3000 stopni, sprawiała, że w promieniu ponad kilometra wszystko znikało – wyparowało. Podmuch eksplozji, do 1000 km na godzinę, niszczył wszystko, co jeszcze zostało, czarny radioaktywny deszcz, który wkrótce zaczął padać był dodatkową udręką i niósł kolejne zagrożenia. I wreszcie choroba popromienna na skutek promieniowania radioaktywnego jeszcze długie lata po wybuchu zabijała ludzi a jezuitom nic. I ludzie ocaleli i dom – niecałe półtora kilometra od centrum wybuchu i ogród i nawet kot, który siedziała na ganku i zdziwiony patrzył na to, co się dzieje. Ci, którzy ocaleli, żyli jeszcze po kilkadziesiąt lat i udzielali setki wyjaśnień naukowcom, którzy powiedzieli, że tego faktu nie da się wyjaśnić naukowo. Powiedzieli „cud”. I to wszystko działo się nie tak dawno. Pomyślmy. Co my na to?

Leon Knabit OSB – ur. 26 grudnia 1929 roku w Bielsku Podlaskim, benedyktyn, w latach 2001-2002 przeor opactwa w Tyńcu, publicysta i autor książek. Jego blog został nagrodzony statuetką Blog Roku 2011 w kategorii „Profesjonalne”. W 2009 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Żródło: cspb.pl,

Autor: mj