Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Czterech domowników pod jednym dachem

Treść

Jeśli układ 2+2 uznać za tradycyjny model polskiej rodziny, to czy dom dla niej również taki musi być? Absolutnie nie! Są sposoby na przełamanie schematów. Co więc należy brać pod uwagę przy wyborze projektu?
Miejsce dla każdego
Aby każdy czuł się w domu komfortowo, niezbędny jest właściwie zaprojektowany program funkcjonalny. Wystarczy spojrzeć na Batumi A od pracowni Słoneczne Domy. Ma niewielkie rozmiary i umiarkowaną powierzchnię użytkową, co jest niewątpliwie jego zaletą. Parter został tak przemyślany, by wygodnie tam mogła wypoczywać nawet wieloosobowa rodzina. Jest tam duża otwarta strefa dzienna z centralnie usytuowanym kominkiem. Może być zarówno przestrzenią dla relaksu z herbatą i książką, jak i polem bitwy na świetlne miecze, obszarem do zabaw w chowanego, miejscem na rozkładanie planszówek czy budowanie konstrukcji z klocków.
Odpowiednio do potrzeb
Rodzice często zastanawiają się, czy ich sypialnia powinna sąsiadować z pokojami najmłodszych domowników. Prywatność to oczywiście sprawa ważna, ale podejście do niej jest kwestią indywidualną. Pracownia Słoneczne Domy proponuje wyraźne oddzielenie strefy użytkowej od tej tylko dla domowników. Dla nich przeznaczone jest użytkowe poddasze. I tak na przykład w projekcie Sumatra A zaplanowano tam aż cztery duże sypialnie, a także łazienkę. Rodzice mogą w tej sytuacji liczyć na dodatkowe luksusy. Ich sypialnia posiada osobną łazienkę, a także garderobę, dzięki której łatwiej będzie zapanować nad ubraniowym chaosem.
O czym warto pomyśleć
Przede wszystkim o dobrej organizacji. W domu, w którym często królują ci najmłodsi domownicy, muszą być wyraźnie wyznaczone strefy do zabawy, do jedzenia posiłków, do snu. Dzięki funkcjonalnym rozwiązaniom, takim jak na przykład pralnia czy spiżarnia, można wprowadzić tak potrzebny ład. Zarówno w projekcie Batumi, jak i Sumatra pomyślano też o gabinecie, który może stanowić doskonałe miejsce do pracy. Dzięki takiej wydzielonej przestrzeni reszta domowników nie będzie musiała chodzić na palcach, podczas gdy mama czy tata będą pochłonięci zawodowymi obowiązkami. Jedno jest pewne – dom dla rodziny można tak zorganizować, by nikt nie narzekał i mógł być królem na własnych metrach kwadratowych. A żeby zobaczyć, jakie jeszcze rozwiązania można zastosować, np. w zakresie samej bryły, warto wejść na stronę pracowni Słoneczne Domy.

Autor: Silesian

Tagi: Czterech domowników pod jednym dachem