Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Czotki do praktyki modlitwy Jezusowej

Treść

Hezychiusz z Synaju, autor piszący na przełomie VIII i IX w., powiada: „Jak deszcz, im częściej pada, tym bardziej zwilża ziemię, tak również święte imię Jezusa, jeśli się je często wymawia i wzywa, napełnia ziemię naszego serca radością i weselem”. Pomyślnym znakiem jest zatem stopniowe przyzywanie Jezusa w ciągu dnia, kiedy mamy akurat wolną chwilę w kolejce, tramwaju bądź podczas zabiegu na fotelu dentystycznym. Dobrze, kiedy pamięć o Bożej obecności „wylewa” się poza czas przeznaczony ściśle na modlitwę.

Niektórzy próbują łączyć modlitwę Jezusową z oddechem. Można to robić na dwa sposoby: powtarzać na wydechu po jednym słowie formuły modlitewnej albo na wdechu mówić jej część adoracyjną, a na wydechu część dotyczącą prośby o miłosierdzie. Dla wielu wiązanie modlitwy z oddechem jest kluczowe, ale warto pamiętać, że to tylko kwestia techniczna, która u niektórych się sprawdzi, inni zaś nie znajdą w niej oparcia. Należy samemu poszukiwać odpowiednich rozwiązań, skupiając się przede wszystkim na Bożej Obecności podczas modlitwy i na samym wezwaniu (Szymon Hiżycki OSB Modlitwa Jezusowa. Bardzo krótkie wprowadzenie).

W tamtym roku opublikowaliśmy artykuł wyjaśniający, czym są czotki do praktyki modlitwy Jezusowej. Nie tak dawno udostępniliśmy informację o terminach rekolekcji Modlitwa Jezusowa. Bardzo krótkie wprowadzenie prowadzonych przez ojca Szymona Hiżyckiego, opata tynieckiego. Dzisiaj pragniemy zaprezentować materiał wideo pokazujący sam proces powstawania czotki. Aktualnie w naszej pracowni robimy już swoje własne czotki, które dostępne są on-line lub stacjonarnie w naszej księgarni benedyktyńskiej.

O samej praktyce modlitwy Jezusowej posłuchacie w poniższym materiale, w którym ojciec Szymon wyjaśnia kilka ważnych szczegółów, jak wejść na drogę modlitwy nieustannej.

Źródło: ps-po.pl, 3 września 2018

Autor: mj

Tagi: Czotki do praktyki modlitwy Jezusowej