Czego szukamy? Męczeństwo św. Jana Chrzciciela
Treść
Herod kazał pochwycić Jana i związanego trzymał w więzieniu, z powodu Herodiady, żony brata swego Filipa, którą wziął za żonę.
Jan bowiem wypominał Herodowi: «Nie wolno ci mieć żony twego brata». A Herodiada zawzięła się na niego i rada byłaby go zgładzić, lecz nie mogła. Herod bowiem czuł lęk przed Janem, znając go jako męża prawego i świętego, i brał go w obronę. Ilekroć go posłyszał, odczuwał duży niepokój, a przecież chętnie go słuchał.
Otóż chwila sposobna nadeszła, kiedy Herod w dzień swoich urodzin wyprawił ucztę swym dostojnikom, dowódcom wojskowym i osobom znakomitym w Galilei.
Gdy córka Herodiady weszła i tańczyła, spodobała się Herodowi i współbiesiadnikom. Król rzekł do dziewczęcia: «Proś mię, o co chcesz, a dam ci». Nawet jej przysiągł: «Dam ci, o co tylko poprosisz, nawet połowę mojego królestwa».
Ona wyszła i zapytała swą matkę: «O co mam prosić?»
Ta odpowiedziała: «O głowę Jana Chrzciciela».
Natychmiast weszła z pośpiechem do króla i prosiła: «Chcę, żebyś mi zaraz dał na misie głowę Jana Chrzciciela».
A król bardzo się zasmucił, ale przez wzgląd na przysięgę i na biesiadników nie chciał jej odmówić. Zaraz też król posłał kata i polecił przynieść głowę jego. Ten poszedł, ściął go w więzieniu i przyniósł głowę jego na misie; dał ją dziewczęciu, a dziewczę dało swej matce.
Uczniowie Jana, dowiedziawszy się o tym, przyszli, zabrali jego ciało i złożyli je w grobie (Z rozdz. 6 Ewangelii wg św. Marka)
W dzisiejszej Ewangelii każdy dostaje to, czego chce: Herod urodzinowy prezent, Jan Chrzciciel jest wierny swemu sumieniu aż do końca, Herodiada dostaje głowę proroka. Każdy dostaje to, co chce mieć, ale czy przez to staje się od razu szczęśliwy? Herod, jak notuje Ewangelista, smuci się z powodu prośby, którą słyszy, Herodiada zamyka usta, które budzą jej niepokój, ale tym samym ostatecznie buduje mur między sobą i Herodem, który już nigdy nie będzie w stanie zapomnieć o tym, że z powodu kobiecego kaprysu rozkazał stracić człowieka.
Czego szukamy? Próbując odpowiedzieć na to pytanie, trzeba patrzeć na całe swoje życie i brać na serio konsekwencje decyzji, które podejmujemy. Życie jest tylko jedno. Szkoda zmarnować je na grzech.
Dzisiejsze czytania liturgiczne: Jr 1, 17-19; Mk 6, 17-29
Szymon Hiżycki OSB | Modlitwa Jezusowa. Bardzo krótkie wprowadzenie
Źródło: ps-po.pl, 29 sierpnia 2016
Autor: mj