Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Czas wynagrodzenia

Treść

- Chcemy prawdziwie wyciszyć nasze serca i wejść w ten święty okres Wielkiego Postu, okres przemiany i pokuty - stwierdził podprzeor Jasnej Góry o. Sebastian Matecki. Wczoraj w sanktuarium zakończyło się 40-godzinne nabożeństwo Adoracji Najświętszego Sakramentu. Modlitwa ta była przygotowaniem do Wielkiego Postu. Każdego dnia Najświętszy Sakrament w monstrancji wystawiany był w ołtarzu głównym bazyliki. Pielgrzymi i mieszkańcy Częstochowy przez cały dzień - od godz. 5.00 do 21.00 - mogli włączać się w modlitwę. W ramach 40-godzinnego nabożeństwa o godz. 11.00 odprawiana była Msza św., a o godz. 17.00 rozpoczynały się Nieszpory. Jak w poprzednich latach nabożeństwu towarzyszyły specjalne intencje: wynagradzająca - za zniewagi Najświętszego Sakramentu; dziękczynna - za dar Eucharystii dla Kościoła, za 700-lecie zatwierdzenia Zakonu Paulinów i za 10-lecie II Krajowego Kongresu Eucharystycznego; oraz błagalna - w intencjach Kościoła i Ojczyzny. - Nabożeństwo 40-godzinne w tradycji Kościoła jest czasem wynagrodzenia, czasem, kiedy chcemy również przygotować się na Wielki Post, chcemy, aby Duch Święty wyprowadził nas na pustynię wraz z Jezusem, abyśmy przeżyli czas łaski, czas przemiany, nawrócenia - mówił o. Jerzy Kielech, definitor generalny Zakonu Paulinów, który w pierwszym dniu nabożeństwa przewodniczył Nieszporom. Jak poinformowało Biuro Prasowe Jasnej Góry, w modlitewne czuwanie w czasie 40-godzinnego nabożeństwa włączały się poszczególne grupy działające i posługujące na Jasnej Górze: Siostry Uczennice Boskiego Mistrza, Sodalicja Mariańska, Asysta Jasnogórska, Jasnogórskie chóry, Jasnogórska Rodzina Różańcowa. Swoje godziny czuwania mają także bracia junioryści i postulanci. Wczoraj Nieszporom na zakończenie nabożeństwa przewodniczył ks. bp Antoni Długosz z Częstochowy. AKJ "Nasz Dziennik" 2008-02-06

Autor: wa