Treść

Nawet Jezus w dzisiejszej Ewangelii zachęca do odpoczynku. Większość z nas tego odpoczynku pragnie, bo, jeśli mamy pracę, jest ona zwykle stresująca i wyczerpująca. I już sama myśl o wypoczynku przynosi ulgę pełną nadziei, choćby ten wypoczynek miał się rozpocząć dopiero gdzieś we wrześniu.

Oczywiście są i tacy, niekoniecznie bezrobotni, którzy za zasadę życiową mają powiedzenie: Czas na poły przysposobił, pół spał, a pół nic nie robił. Z takimi trudno jest rozmawiać o wakacjach. Jeśli ktoś tę zasadę stosuje podczas urlopu, to bywa, że wraca do pracy bardziej jeszcze zmęczony niż przedtem. Najlepszy jest wypoczynek czynny.

Umiarkowany i kontrolowany wysiłek fizyczny, jak turystyka, czy nawet drobne prace, choćby domowe, przyczyniają się do wyregulowania organizmu.

Mądra turystyka i trochę zdrowego sportu przydadzą się każdemu, kto miesiące spędzał przy komputerze lub na niekończących się naradach i konferencjach. Kto znów miał zbyt wiele pracy fizycznej, powinien sięgnąć po literaturę i to tę lepszą, by nie zapleśniały jego komórki mózgowe.

Przychodzi na myśl refleksja, że tak aktualny dzisiaj ruch proekologiczny powinien mieć na uwadze przede wszystkim człowieka. Można się zdziwić, a nawet poirytować, gdy spotyka się działania ekologów, którzy dbając, i to słusznie, o góry, lasy, rzeki, rośliny i choćby modraszki, nie uwzględniają słusznych praw człowieka.

Oczywiście nie chodzi mi o nieuzasadnione, często histeryczne pretensje. Uczymy się czasem od dzieci. Ojciec sprzeczający się z małym synkiem o sprzątanie, szczęśliwy, że udało się dojść do porozumienia bez większej awantury, mówi: – Ważne, że jest posprzątane. Na to odpowiada latorośl: – Ważny jest człowiek! WŁAŚNIE!

O planach nowej książki leonowej i pozostałych publikacjach przeczytacie w specjalnym zestawieniu na blogu wydawniczym

Leon Knabit OSB | Dziennik Polski

Źródło: ps-po.pl, 19 lipiec 2015

Autor: mj