Czas na Norwida

Treść

To wielki teatr. Wielki nie tylko dlatego że na widowni zasiada tysiąc czy półtora tysiąca osób, ale wielki z powodu idei, którą niesie; wielki, bo głosi słowo największej literatury świata, począwszy od Starego i Nowego Testamentu, poprzez literaturę romantyczną aż po współczesne dzieła Karola Wojtyły - Jana Pawła II. Wielkości tego teatru dopełniają też wybitni aktorzy występujący na tej niezwykłej scenie. Niezwykłej również z tego powodu, że raz mieści się we wspaniałej katedrze czy kościele, innym razem na przykład w auli uniwersyteckiej. Bo Verba Sacra nie ma swojej stałej siedziby, mieszka w Poznaniu i tu najczęściej - choć nie tylko - prezentuje swoje przedsięwzięcia. W najbliższy poniedziałek, 27 listopada, w auli Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu zaprezentuje program poświęcony Norwidowi.
"Wielka Gala Słowa - Norwid" to - po Słowackim w 2004 r. i po Mickiewiczu w roku ubiegłym - trzecia część trylogii romantycznej Verba Sacra. - To jest specjalna edycja Verba Sacra, która nazywa się Festiwal Sztuki Słowa. Pragniemy tu pokazać ten najwyższy pułap, prawdziwy kunszt słowa. Zależy nam bardzo na tym, by nie tylko aktorzy w wielkim skupieniu prezentowali tekst, ale także by widzowie - słuchacze mieli ten komfort skupienia i medytacji nad słyszanym tekstem. A to wcale nie jest takie łatwe, stopień trudności w odbiorze utworu jest niemały, a zważywszy jeszcze na fakt, iż te gale słowa trwają do pięciu godzin i widzowie pozostają w skupieniu do końca, to naprawdę piękna i wzruszająca rzecz - mówi Przemysław Basiński, twórca i szef Verba Sacra.
W programie poniedziałkowego wieczoru znajdą się utwory Cypriana Kamila Norwida z różnego okresu twórczości, od wczesnych aż po późne i od żartobliwych fraszek po głębokie poematy. Będzie zatem m.in.: "Coś ty Atenom zrobił, Sokratesie", "Italiam, Italiam", fragmenty "Promethidiona", "Bema pamięci żałobny-rapsod", "Vade-mecum", "Pielgrzym", "Moja ojczyzna", "Krzyż i dziecko", "Maryjo, Pani Aniołów", "Psalm wigilii", "Ruszaj z Bogiem", "Fortepian Chopina" i in. A wykonanie też najlepsze, sami wybitni aktorzy: Halina Łabonarska, Teresa Budzisz-Krzyżanowska, Halina Winiarska, Jerzy Kiszkis, Wiesław Komasa, Jerzy Zelnik i Tadeusz Malak. Artystom przy fortepianie towarzyszyć będzie Włodzimierz Nahorny.
A na zakończenie, niejako na podsumowanie owego festiwalu pięknego słowa, w czwartek, 30 listopada, w poznańskiej Piwnicy Duchowej (klasztor Karmelitów Bosych) odbędzie się spotkanie z profesorem Jackiem Popielem, autorem książki "Los artysty w czasach zniewolenia. Teatr Rapsodyczny 1941-1967". Nie bez przyczyny taki właśnie finał wymyślił Przemysław Basiński, ponieważ Verba Sacra to - można powiedzieć - po części spełnienie marzeń Mieczysława Kotlarczyka, twórcy Teatru Rapsodycznego, którego pragnieniem było, aby w teatrze zaistniała artystyczna forma wygłaszania słowa Starego i Nowego Testamentu, a także pism religijnych i utworów wielkiej klasyki. Działalność Verba Sacra jest bardzo blisko Kotlarczykowego Teatru Rapsodycznego. Wprawdzie w nieco innej formie, w innym czasie i z innymi aktorami, ale idea jest ta sama.
Temida Stankiewicz-Podhorecka
"Nasz Dziennik" 2006-11-25

Autor: wa