Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Cracovia w barażach, Arka bezpieczna

Treść

Sensacja? A może raczej szacunek dla prawa i wcześniej podjętych decyzji - ŁKS Łódź nie otrzymał jednak licencji na grę w piłkarskiej ekstraklasie w sezonie 2009/2010, co oznacza automatyczne przesunięcie na ostatnie miejsce w tabeli zakończonych w sobotę rozgrywek i degradację. Na dramacie łodzian skorzystała Cracovia, która dzięki temu opuściła strefę spadkową, i o ligowy byt zagra z trzecią drużyną 1. ligi, oraz Arka Gdynia - już pewna utrzymania.

Zamieszanie wokół kształtu dolnych rejonów tabeli ekstraklasy trwało od soboty, kiedy to sezon się zakończył. Na boisku trzy ostatnie miejsca zajęły Górnik Zabrze (16.), Cracovia (15.) i Arka (14.). Dla najgorszej dwójki oznaczało to degradację, a dla gdynian konieczność walki w barażach. W polskiej piłce nic nie jest jednak proste, pewne i oczywiste, nie mogło inaczej być i tym razem. Dwa dni wcześniej Komisja Odwoławcza ds. Licencji PZPN nie przyznała bowiem licencji na grę w ekstraklasie w przyszłym sezonie łodzianom, co oznaczało karne przesunięcie na koniec tabeli niezależnie od wyników uzyskanych na zielonej murawie. Decyzja gremium była ostateczna, nie zakładała możliwości odwołania. Ale wówczas do gry wkroczyły najwyższe władze PZPN wspierane (ponoć) przez wywodzącego się z Łodzi ministra sportu i turystyki Mirosława Drzewieckiego. Przewodniczący komisji Zbigniew Lewicki długo był jednak nieugięty, powtarzał do znudzenia, że raz wydanej decyzji nie można już zmienić, temat "ŁKS" jest już definitywnie zakończony, a tak naprawdę żadnych próśb nie słyszał i prób nacisku nie odczuł. Kiedy jednak we wtorek pojawił się w siedzibie futbolowej centrali z dokumentami uzasadniającymi taki, a nie inny krok, troszkę zmiękł. W efekcie komisja jednak sprawą zajęła się jeszcze raz wczoraj i podtrzymała swą decyzję. Jak uzasadniono, "ŁKS nie przedłożył wiarygodnych dokumentów stanowiących uzupełnienie istotnych informacji co do prognozowania finansowego, niezbędnych do spełnienia warunków licencyjnych". Wszystko to "stworzyło uzasadnione obawy, że późniejsze zdarzenia, po wydaniu decyzji licencyjnej, mogą w znacznym stopniu wpłynąć na naruszenie warunków licencyjnych. Wątpliwości w tym zakresie nie rozwiało wystąpienie w trakcie obrad komisji prezesa klubu Romana Gałuszki, gdyż nie było ono poparte żadnymi dokumentami pisanymi" - przyznali członkowie komisji.
Oznacza to, że ŁKS został ostatecznie przesunięty na ostatnie miejsce w tabeli i stał się współtowarzyszem Górnika Zabrze w smutnym losie spadkowicza. Cracovia (na razie) uratowała się znad przepaści, może jeszcze obronić ligowy byt, musi tylko wygrać baraże z trzecią drużyną 1. ligi. Z kim? Jeszcze nie wiadomo, kandydatów jest trzech: Podbeskidzie Bielsko-Biała, Korona Kielce i Znicz Pruszków. Bezpieczna jest za to Arka Gdynia, której degradacja nie grozi.
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-06-05

Autor: wa