Coraz bliżej beatyfikacji Jana Pawła II
Treść
Powołana w procesie beatyfikacyjnym i kanonizacyjnym Sługi Bożego Jana Pawła II komisja biskupów i kardynałów, według nieoficjalnych informacji, wyraziła wczoraj swoją pozytywną opinię o heroiczności cnót Papieża Polaka. To zakończenie bardzo ważnego etapu na drodze naszego Wielkiego Rodaka do chwały ołtarzy. Aby Jan Paweł II został ogłoszony błogosławionym, pozostają już tylko podpis Benedykta XVI pod dekretem o heroiczności cnót oraz zakończenie procesu o cudzie. Również według nieoficjalnych doniesień agencyjnych w związku z przeciekami do mediów prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych ks. abp Angelo Amato nałożył "sekret papieski" na uczestników wczorajszych obrad zobowiązujący do utrzymania tajemnicy.
- Jeżeli informacja zostanie potwierdzona, w najbliższym czasie należy spodziewać się ostatecznej decyzji Benedykta XVI w sprawie beatyfikacji Sługi Bożego Jana Pawła II. Możemy oczekiwać, że niebawem Papież podpisze dekret o heroiczności cnót Jana Pawła II - komentuje dla "Naszego Dziennika" o. Adam Owczarski CSsR, konsultor Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie. - Etap badania sprawy przez teologów konsultorów z Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych oraz biskupów i kardynałów został zakończony. Teraz także czekamy na ostateczną decyzję w sprawie uznania cudu za wstawiennictwem naszego Wielkiego Rodaka - dodaje.
W każdym procesie pozytywna opinia kardynałów i biskupów wyrażona w czasie kongregacji plenarnej jest warunkiem przedłożenia Ojcu Świętemu wniosku o autoryzację dekretu o heroiczności cnót. Po pozytywnym zatwierdzeniu sprawy przez kongres kardynałów i biskupów prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych zrelacjonuje przebieg dyskusji Ojcu Świętemu i przedłoży sprawozdanie.
Aby mogła zostać ogłoszona data beatyfikacji, Papież musi podpisać dekret o heroiczności cnót, co - jak wiele na to wskazuje - nastąpi jeszcze w tym roku. Ale aby mogło dojść do beatyfikacji, musi zakończyć się także proces o cudzie. Według naszych informacji z kręgów watykańskich, jest on również zaawansowany i prawdopodobnie zostanie ukończony jeszcze w tym roku. Zgromadzony materiał w tej sprawie obecnie jest przedmiotem studium ekspertów lekarzy, którzy badają, czy z punktu widzenia medycznego istnieje możliwość uznania tego przypadku za cud. Następnie sprawą zajmą się teologowie. Te prace postępują sprawnie i bardzo możliwe, że beatyfikacja Ojca Świętego Jana Pawła II odbędzie się wiosną przyszłego roku.
Pozytywna opinia komisji biskupów i kardynałów kończy decydujący etap procesu. Dlatego choć pokrótce warto przypomnieć najważniejsze jego momenty. 41 dni po śmierci Papieża Polaka, w 24. rocznicę zamachu na jego życie, a zarazem cudownego ocalenia - 13 maja, w święto Matki Bożej Fatimskiej - Benedykt XVI ogłosił światu decyzję o dyspensie od pięcioletniego okresu oczekiwania na rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego w sprawie Jana Pawła II. 28 czerwca, w wigilię uroczystości św. Apostołów Piotra i Pawła, w Bazylice św. Jana na Lateranie ks. kard. Camillo Ruini, wikariusz generalny Ojca Świętego dla diecezji rzymskiej, rozpoczął proces beatyfikacyjny i kanonizacyjny umiłowanego Jana Pawła II, od tego dnia Sługi Bożego. Zaprzysiężony został Trybunał Rzymski, w tym postulator procesu - Polak ks. prałat Sławomir Oder. Po niespełna dwóch latach, 2 kwietnia 2007 roku, nastąpiło zamknięcie procesu na etapie diecezjalnym. Zgromadzony materiał przekazano do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
Pozostało zatwierdzenie cudu
Do beatyfikacji kandydata na ołtarze konieczne jest także uznanie cudu za jego wstawiennictwem. Proces dotyczący uzdrowienia francuskiej zakonnicy z choroby Parkinsona, która to łaska badana jest jako otrzymana od Boga za wstawiennictwem Papieża Polaka, jest bardzo zawansowany.
Materiał zgromadzony w tej sprawie obecnie jest przedmiotem studium ekspertów lekarzy, którzy badają, czy z punktu widzenia medycznego istnieje możliwość uznania tego przypadku za cud. Następnie sprawą zajmą się teologowie. Dopiero pozytywne opinie tych dwóch komisji: lekarskiej i teologicznej, pozwolą na uznanie tej łaski za cud za wstawiennictwem Sługi Bożego Jana Pawła II.
29 stycznia 2006 roku ks. prałat Sławomir Oder, postulator procesu, potwierdził już wcześniej pojawiające się informacje, iż wybrano przypadek domniemanego cudu, który będzie badany w procesie beatyfikacyjnym i kanonizacyjnym Sługi Bożego Jana Pawła II. Chodzi o sprawę niewytłumaczalnego medycznie uzdrowienia francuskiej siostry zakonnej z choroby Parkinsona. Natomiast rok później, 23 marca, zamknięty został we Francji proces "Super Miro" dotyczący zbadania tegoż domniemanego cudu. Podobnie jak jego otwarcie, tak i zakończenie miało charakter tajny.
Małgorzata Bochenek
"Nasz Dziennik" 2009-11-17
Autor: wa