Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Co wypadnie z koszyka?

Treść

Profilaktyczna opieka nad matką i dzieckiem, badanie i terapia logopedyczna oraz leczenie w ramach opieki długoterminowej to świadczenia wytypowane przez Platformę Obywatelską do skreślenia z koszyka świadczeń gwarantowanych. Zdaniem posłów PiS i Lewicy oraz NSZZ "Solidarność", jest to odcięcie rodzin od możliwości bezpłatnej opieki lekarskiej.

Zdaniem Ministerstwa Zdrowia oraz posłów PO, zmiany w ustawie są potrzebne po to, by jasno określić zasady współfinansowania świadczeń medycznych oraz zracjonalizować wydatki publiczne. Jednak według posłów PiS oraz Lewicy, ustawa wprowadza niepotrzebny chaos w kwestii ustalenia wykazu świadczeń gwarantowanych, a więc tych, które miałyby być finansowane ze środków publicznych.




Jedna z zaproponowanych przez Platformę poprawek zmierza do skreślenia z koszyka leczenia w ramach opieki długoterminowej, profilaktycznej opieki nad matką i dzieckiem, badań i terapii logopedycznej oraz ortopedii i diagnostyki medycznej, czy też zakupu pieluchomajtek i materiałów opatrunkowych. Nie wiadomo też, z jakiej puli będą opłacane świadczenia wysokospecjalistyczne i ambulatoryjne oraz leczenie szpitalne. Obecnie świadczenia te refunduje w całości Narodowy Fundusz Zdrowia. Ustawa nie precyzuje też, kto pokryje koszty usług stomatologicznych, obecnie współfinansowanych przez pacjenta.

Zdaniem posłów opozycji, brak klarowności w ustaleniu reguł uderzy w całe społeczeństwo, nie tylko w ludzi najbiedniejszych. - To godzenie w podstawowe prawa każdego obywatela, któremu zgodnie z Konstytucją RP należy się bezpłatny dostęp do publicznej opieki medycznej. W myśl art. 68 Konstytucji obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych. Wy to podzielicie - wołał wzburzony na wczorajszym posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia Czesław Hoc (PiS). - Dzięki roztropności pana prezydenta uniknęliśmy dotąd niebezpieczeństwa komercjalizacji i prywatyzacji polskich szpitali. Ale nie poprzestaliście na tym, by normalnych uczciwych ludzi pozbawiać bezpłatnej opieki medycznej. To karygodne i niezgodne z zapisami Konstytucji RP, która taką dostępność gwarantuje - podkreślał poseł, oburzony faktem przegłosowania przez PO wniosku Lewicy o odrzucenie całego projektu nowelizacji ustawy.

Zdaniem Marii Ochman, przewodniczącej Krajowego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ "Solidarność", to okrojenie opieki medycznej pod pretekstem panującego kryzysu gospodarczego. Posłów PiS oraz związkowców "Solidarności" zbulwersowała wypowiedź jednego z przedstawicieli Instytutu Praw Pacjenta i Edukacji Zdrowotnej, który stwierdził, iż nowelizacja przygotowana przez Platformę Obywatelską to próba racjonalizacji gospodarowania publicznymi pieniędzmi, co obecnie jest niemożliwe ze względu na tendencje nadużywania bezpłatnych świadczeń ze strony obywateli. - Ludzkiego życia i zdrowia nie można przekładać na pieniądze. Tak rozumując, dojdziemy do tragicznej sytuacji, kiedy w Polsce zabraknie ludzi - mówiła Ochman.

- Oczywiście, nadużycia mogą zdarzyć się wszędzie, ale to nie powód, by dzielić obywateli na tych, których na leczenie będzie stać, oraz na tych, którzy nie będą mogli sobie na nie pozwolić. Jeżeli pozwolimy na to, dojdzie do sytuacji, jaką mamy obecnie w stomatologii. Mamy piękne prywatne gabinety oraz największy w Europie poziom próchnicy - skomentował Adam Sandauer, przewodniczący Stowarzyszenia Pacjentów Primum Non Nocere.

Anna Ambroziak

"Nasz Dziennik" 2009-04-24

Autor: wa