Co Pan Bóg chce nam powiedzieć w obecnej sytuacji koronawirusa?
Treść
Homilia ks. Witold Głuszek
22.03.2020 r, IV Niedziela Wielkiego Postu
Co Pan Bóg chce nam powiedzieć w obecnej sytuacji koronawirusa?
Po pierwsze – jest to ostrzeżenie, że nie wolno walczyć z Panem Bogiem. Walka z Panem Bogiem, to uprawianie magii, okultyzmu i odwoływanie się do duchów i wierzenie w zabobony, talizmany i czerwone kolory, gdy się wierzy, że chronią przed złem, wróżki itp., bo jest to grzech przeciw I przykazaniu Bożemu. Po drugie – jest to ostrzeżenie, że nie wolno walczyć z naturą. Walka z naturą, to zabijanie dzieci nienarodzonych, zmienianie płci, manipulacje genetyczne, okaleczenie ciała przez tatuaże, ideologia LGBT itp. Po trzecie – jest to ostrzeżenie, że nie wolno walczyć z Kościołem, prześladować, zakłamywać, oczerniać, ośmieszać kapłanów, siostry zakonne i ludzi autentycznie wierzących, szczerych i oddanych pracy w Kościele. Czasem jest i tak, jak wczoraj powiedział ks. Tadeusz Rydzyk: w niedzielę idą do kościoła, a cały tydzień żyją nienawiścią do księdza. Jak chcemy być wolni od epidemii, to nie walczymy ani z Panem Bogiem, ani z naturą, ani z Kościołem.
Teraz zastanówmy się jak mamy żyć? Mamy żyć Chrystusem, a nie korona wirusem. Jezus nas kocha. Pan Jezus niczego złego nie chce, tylko daje znaki nawrócenia, gdy widzi, że ludzie tracą zbawienie i sami się krzywdzą. Pan Jezus kształci nas i chce nas nauczyć mądrości. Mówi do nas: To nie ja was karzę, ale to wy sami karzecie się przez to, że źle postępujecie. Czy Pan Bóg nie leczy naszej ślepoty duchowej smarując nam oczy błotem korona wirusa? W Ewangelii słyszeliśmy: Pan Jezus robi błoto ze śliny, nakłada ślepemu na oczy i poleca mu obmyć się w sadzawce Siloe. On poszedł, obmył się i przejrzał. [J 9,6-7] Refleksja: Pan Bóg nałożył na oczy naszej duszy błoto koronawirusa, a teraz poleca obmyć się w szczerej spowiedzi i prawdziwie się nawrócić, czyli widzieć wszystko w prawdzie i żyć tylko na chwałę Boga. Pan Bóg chce przeprowadzić dezynfekcję naszych dusz.
Co powiedzieć Panu Jezusowi? O Jezu, zawierzam się Tobie, Ty się tym zajmij! A Jezus mówi do nas: Dlaczego wpadacie w zamęt, niepokojąc się? Zostawcie Mnie troskę o wasze sprawy, a wszystko uspokoi się. Powiadam wam, że naprawdę każdy akt prawdziwego, pełnego, całkowitego zawierzenia się Mnie, sprawi to, czego pragniecie i rozwiązuje najtrudniejsze sytuacje.
A wczorajsze Słowo Boże powiedziało nam: Chodźcie, powróćmy do Pana! On nas zranił i On też uleczy, On to nas pobił, On ranę zawiąże. Po dwu dniach przywróci nam życie, a dnia trzeciego nas dźwignie i żyć będziemy w Jego obecności. Dołóżmy starań, aby poznać Pana; Jego przyjście jest pewne jak świt poranka, jak wczesny deszcz przychodzi On do nas, i jak deszcz późny, co nasyca ziemię [Oz 6,1-3]. Amen.
Źródło: jp2w.pl,
Autor: mj