Clinton wspiera Sarajewo

Treść

Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton podczas wizyty w Sarajewie wezwała wszystkie strony w etnicznie podzielonej Bośni i Hercegowinie (BiH) do przyjęcia reform politycznych koniecznych do przystąpienia do Unii Europejskiej i NATO. Właśnie Sarajewo było pierwszym przystankiem amerykańskiej sekretarz podczas podróży na Bałkany.
Szefowa amerykańskiej dyplomacji zwróciła także uwagę na potrzebę stworzenia prawdziwie wielonarodowego społeczeństwa, zapewniła o dalszym poparciu USA dla tej idei. Wezwała władze BiH, by uczyniły z członkostwa w UE priorytet. Według Clinton, Sarajewo zrobiło zachęcający - lecz daleki od wystarczającego - postęp w budowaniu państwa zrodzonego na podstawie układu pokojowego z Dayton z 1995 roku. W wyniku ustaleń zapisanych w układzie z Dayton, kończącym wojnę w latach 1992-1995, BiH składa się z dwóch autonomicznych jednostek państwowych: federacji muzułmańsko-chorwackiej i Republiki Serbskiej, połączonych słabymi instytucjami centralnymi. - Droga, która prowadzi do UE i NATO, jest najlepszym sposobem do osiągnięcia trwałego wzrostu gospodarczego i stabilizacji politycznej w dłuższej perspektywie - podkreśliła.
Clinton przypomniała, że co roku USA dostarczają Bośni i Hercegowinie około 300 milionów dolarów pomocy. Jednakże prawie 15 lat po zakończeniu wojny na Bałkanach reformy są wciąż blokowane z powodu sporów między politykami trzech narodowości. Amerykańska sekretarz spotkała się w Belgradzie z przedstawicielami władz Serbii. Dziś uda się do Kosowa.
ŁS, PAP
Nasz Dziennik 2010-10-13

Autor: jc