Ciszej nad zbrodniami komunizmu
Treść
Unia Europejska nie może sprzyjać "rewizjonistom", którzy kierując się własnym interesem, zrównują stalinizm z nazizmem, by zdyskredytować lewicę - napisał wczorajszy brytyjski "Guardian".
"Guardian" podkreśla, że Hitler "zabił niemal dwukrotnie więcej osób niż Stalin": 5,7 mln Żydów, około 4 mln obywateli ZSRR zagłodzonych przez Niemców na śmierć i co najmniej 750 tys. cywilnych ofiar zbiorowych represji. Stalin natomiast zagłodził ok. 5,5 mln sowieckich ofiar, a podczas wielkiego terroru przed wojną zostało zabitych 700 tys. ludzi. Zdaniem dziennika, pakt Ribbentrop-Mołotow dowiódł, iż "Stalin jest równie cyniczny co Hitler", "ale wyprowadzanie stąd wniosku, że winy i ideologie obu są jednakowe, nie odpowiada rzeczywistości. Rozumowanie to nie uwzględnia też faktu, że polityka sowiecka ewoluowała po śmierci Stalina i przez dwie dekady rządów Breżniewa działalność polityczna, nie wspominając o zwykłym życiu rodzinnym, nie były poddawane arbitralnemu terrorowi". Według gazety, politycy "zaniepokojeni utrzymującą się siłą dawnych partii komunistycznych w regionie, uciekają się do równania nazizm-stalinizm, by dyskredytować wszelkie partie lewicy. Jest to także słabo maskowana próba zachowania skrajnej nieufności, jeśli nie otwartej wrogości, wobec dzisiejszej Rosji". W opinii historyka prof. Mieczysława Ryby, członka Kolegium IPN, jeśli porównujemy ofiary tych terrorów, to zdecydowanie więcej osób zostało zabitych przez komunistów. Ryba podkreśla, że lewica europejska w celu zrelatywizowania zbrodni socjalizmu zaczęła określać hitleryzm mianem skrajnej prawicy lub skrótem nazizm. Tymczasem podczas gdy socjalizm sowiecki był międzynarodowy, to nazizm był narodowo-socjalistyczny. - Nazizm nie był ideologią prawicową, a lewicową. Przez pewien okres Stalin i Hitler mówili do siebie "towarzyszu", 1 maja było wspólnym świętem, obie flagi były czerwone. Zbrodnie tych dwóch ustrojów w dwudziestym wieku były zbrodniami lewicy o różnych odcieniach - powiedział Ryba. - Gdy weźmiemy skalę zbrodni nie tylko Sowietów, ale również rewolucję kulturalną w Chinach, Kambodżę, Koreę Północną i cały szereg państw, które przeszły komunizm, to otrzymamy niewiarygodne sumy - dodał Ryba.
Wojciech Kobryń
"Nasz Dziennik" 2009-08-21
Autor: wa