Cios w amerykańską dyplomację
Treść
Anna Fotyga, minister spraw zagranicznych w rządzie Prawa i Sprawiedliwości:
- Publikacja WikiLeaks jest doniosłym wydarzeniem w historii światowej dyplomacji. Podważa zaufanie do ważnego narzędzia relacji międzypaństwowych i skutki tego odczują wszyscy. Odpowiedź na sakramentalne pytanie: "Kto korzysta?", może okazać się skomplikowana. Analizując wcześniejsze wycieki i pierwsze informacje o obecnym, mogę stwierdzić, że rzadko są one krzywdzące dla Rosji. Nie sądzę, by określenie "samiec alfa" zaszkodziło Putinowi, a lekceważenie osłabia Miedwiediewa. Jak znalazł przed wyborami... Podobnie selektywnie traktowana jest niemiecka scena polityczna. Nie znam szczegółów doniesień dotyczących Polski, ale i tu mogę sobie wyobrazić zróżnicowane podejście. Niewątpliwy cios zadano dyplomacji amerykańskiej. Jest to jednak cios, nie knock-out. Sprawa wymaga jednak od nas bardzo uważnej analizy. not. MBZ
Nasz Dziennik 2010-11-30
Autor: jc