Cięcia w rodzinie królewskiej

Hiszpanie na ulicach Madrytu protestują przeciwko rządowym cięciom. Król Juan Carlos I w geście solidarności obniżył swoją pensję.

Hiszpański monarcha obniżył swoją pensję i wynagrodzenie następcy tronu księcia Asturii Filipa o 7,1 procent. Tym samym poszedł w ślady premiera i jego ministrów, którzy również zredukowali swoje gaże. Teraz dochody hiszpańskiego monarchy rocznie zmniejszą się o 20 tys. euro i będą wynosiły ponad 272 tys. euro rocznie. Jego syn, książę Filip, otrzyma 10 tys. euro mniej w skali roku i będzie zarabiał 136 tys. euro.

Mniej z kasy państwowej otrzymają także pozostali członkowie rodziny królewskiej: królowa Zofia, księżniczka Letizia (żona następcy tronu) oraz infantki Elena i Cristina (córki króla). Teraz ich utrzymanie będzie kosztować hiszpańskiego podatnika w sumie ponad 292 tys. euro rocznie. Cięcia dotknęły także wszystkich pracowników Domu Królewskiego, którzy utracą m.in. dodatkową wypłatę z okazji Bożego Narodzenia, podobnie jak urzędnicy sektora publicznego.

Tymczasem setki osób gromadzą się w centrum Madrytu, protestując przeciwko cięciom. Szczególne środki bezpieczeństwa zostały podjęte wokół hiszpańskiego parlamentu, którego strzeże policja. W ostatnich dniach doszło tutaj do starć radykałów z siłami policji. W hiszpańskiej stolicy została zwołana na dzisiaj wielka manifestacja przeciwko rządowym cięciom. Przewiduje się, że Kongres zatwierdzi wówczas cięcia, jakie wprowadził rząd. Kryzys jest też przyczyną emigracji, bo coraz więcej Hiszpanów opuszcza kraj z powodu bezrobocia i spadku poziomu życia.

W pierwszym półroczu tego roku wyjechało 40,6 tys. osób, a w pierwszym półroczu 2011 r. emigrację wybrało 28 tys. Hiszpanów - poinformował Krajowy Instytut Statystyczny. Co więcej, do 2011 roku więcej osób osiedlało się w Hiszpanii, niż stąd wyjeżdżało, a teraz sytuacja diametralnie się zmieniła. Hiszpania z kraju imigracyjnego stała się więc krajem emigracyjnym - w tym roku wyjechało 40 tys. osób, a do kraju wróciło jedynie 17 tysięcy. Wśród osób wyjeżdżających są zarówno Hiszpanie urodzeni w kraju, jak też obcokrajowcy, którzy uzyskali hiszpańskie obywatelstwo.

W 2011 r. Hiszpanie emigrowali głównie do Anglii, USA, Niemiec, Ekwadoru, Szwajcarii i Wenezueli. Hiszpania przestała być też krajem docelowym dla cudzoziemców, chcących się tu przynajmniej czasowo osiedlić. W tym roku wyjechało już z hiszpańskiej części Półwyspu Iberyjskiego 229 tys. cudzoziemców.