Chrześcijańskie korzenie Europy
Treść
- Mówić, że Europa nie ma korzeni chrześcijańskich, byłoby równoznaczne ze stwierdzeniem, że człowiek może żyć bez tlenu i jedzenia - powiedział wczoraj Benedykt XVI, przyjmując Filipa Vuc˙aka, nowego ambasadora Chorwacji przy Stolicy Apostolskiej. Ojciec Święty wyraził radość, że przybędzie do tego kraju na początku czerwca.
Wobec faktu, że Chorwacja niebawem zostanie włączona w struktury Unii Europejskiej Papież wskazał, że zjednoczenie kraju z Unią powinno się dokonywać w pełnym poszanowaniu specyfiki, życia religijnego i kultury tego kraju. Jednocześnie Ojciec Święty przestrzegł przed pokusą wyrzeczenia się swej tożsamości. - Strapione głosy kontestują z zadziwiającą regularnością rzeczywistość religijnych korzeni Europy. Modne stało się negowanie pamięci i historycznych oczywistości - zauważył Benedykt XVI, podkreślając, że nie można obawiać się "zdecydowanego żądania poszanowania swojej historii oraz własnej tożsamości religijnej i kulturowej".
IM, KAI
Nasz Dziennik 2011-04-12
Autor: jc