Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Chorwacja w unijnej poczekalni

Treść

Wbrew wcześniejszym planom Unia Europejska nie rozpocznie w tym tygodniu negocjacji w sprawie przyjęcia do swego grona Chorwacji. Taką decyzję podjęli wczoraj w Brukseli ministrowie spraw zagranicznych 25 państw UE, którzy uważają, że władze w Zagrzebiu nie współpracują dostatecznie z Międzynarodowym Trybunałem ds. Zbrodni w b. Jugosławii (ang. ICTY). Ministrowie omawiali też m.in. nowy unijny budżet.
Brukseli chodzi o brak zgody na wydanie trybunałowi w Hadze poszukiwanego przez niego chorwackiego generała Ante Gotoviny. W grudniu ubiegłego roku szefowie państw i rządów Dwudziestki Piątki zdecydowali, że Unia rozpocznie rozmowy o warunkach członkostwa z Chorwacją 17 marca, pod warunkiem, że władze tego kraju będą w pełni współpracować z ICTY. Władze Chorwacji zaprzeczają oficjalnie, że wiedziały o miejscu pobytu Gotoviny.
Na dwudniowym szczycie szefów MSZ państw członkowskich rozmawiano również o unijnej perspektywie budżetowej na lata 2007-2013. Przewodzący w tym półroczu pracom Unii Luksemburg przedstawił wyjściową propozycję negocjacyjną zawierającą ogólne ramy budżetowe, jednak bez konkretnych liczb i procentów. Luksemburg chce, aby porozumienie w sprawie perspektywy budżetowej nastąpiło do połowy czerwca.
Szefowie dyplomacji mają także omówić sytuację na Bliskim Wschodzie, ze szczególnym uwzględnieniem Libanu. Unia Europejska chciałaby wysłać swoich obserwatorów do tego kraju na majowe wybory. Bruksela przygotowuje również stanowisko na sesję Komitetu Praw Człowieka ONZ w Genewie. Unia chce na nim mówić m.in. o nietolerancji religijnej i karze śmierci.
Piotr Wesołowski, Bruksela

Autor: ab