Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Chopin i Pleyel - niezwykła przyjaźń

Treść

Pleyel - to nazwisko było słynne w XIX-wiecznym Paryżu. Znał je każdy wielbiciel dobrej muzyki. Pleyel to także nazwa słynnej marki fortepianu. Jak się okazało, bardzo bliska Polsce i Polakom... A wszystko za sprawą Fryderyka Chopina, którego 197. rocznicę urodzin obchodzimy dzisiaj.

Wiemy wszyscy, że nasz najwybitniejszy kompozytor spędził wiele lat w Paryżu. Zaprzyjaźnił się tam z Camille’em Pleyelem - właścicielem wytwórni produkującej fortepiany. Co ciekawe, gdy nasz mistrz przybywał do Camille’a Pleyela, to grał w prowadzonym przez niego salonie fortepianowym... Na te niezwykłe koncerty przybywało wielu paryżan. Camille udostępniał naszemu mistrzowi coraz to nowe i doskonalsze typy fortepianów, które wyprodukowano w jego wytwórni. Można powiedzieć, że Pleyel był fortepianem "stworzonym" dla Chopina. W sposób niezwykły pozwalał na wydobywanie subtelności brzmieniowych. Dlatego nasz mistrz tak bardzo lubił na tym instrumencie komponować i grać. Ze swej strony Camille Pleyel dbał o to, aby nasz wielki kompozytor miał fortepiany najwyższej jakości, a także by były dobrze nastrojone. Chopin odwdzięczył się przyjacielowi graną przez siebie muzyką, ale nade wszystko kompozycjami, które możemy podziwiać po dziś dzień. Tej przyjaźni nie przerwała nawet śmierć kompozytora. Camille nie zapomniał o przyjacielu. Organizował uroczystości pogrzebowe i był inicjatorem powstania paryskiego pomnika naszego rodaka.
W Polsce przetrwały trzy fortepiany tej marki z tamtych czasów. Najstarszy znajduje się w Muzeum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Został wyprodukowany ok. 1847 roku. Na nim osobiście grał Chopin. Drugi - na którym mistrz komponował i grał w ostatnich latach życia - znajduje się obecnie w Muzeum Towarzystwa im. F. Chopina w Warszawie. Wreszcie trzeci fortepian wyprodukowany ok. 1856 roku możemy podziwiać w Muzeum Podkarpackim w Krośnie. Na nim sam Chopin co prawda nie grał, ale jest to jedyny Pleyel w Polsce, który do dziś cieszy nas swoją muzyką. Po poddaniu instrumentu gruntownej renowacji grali na nim najwybitniejsi polscy pianiści: Lidia Kozubek i Janusz Olejniczak.
Jacek Górski
"Nasz Dziennik" 2007-03-01

Autor: wa