Chciał nadrobić 90 sekund?
Treść
Liczba ofiar śmiertelnych poniedziałkowej katastrofy kolejowej w Amagasaki pod Osaką wzrosła wczoraj do 106. Rannych zostało ponad 450 osób. Wczoraj japońscy ratownicy zakończyli pracę na miejscu wypadku, wydobywając ostatnie ciała.
Wśród nich są też zwłoki 23-letniego maszynisty pociągu, powszechnie obarczanego winą za spowodowanie komunikacyjnej katastrofy. Mimo iż nadal oficjalnie nie stwierdzono przyczyny wypadku, w Japonii powszechnie się sądzi, że Takami rozpędził pociąg, przekraczając znacznie prędkość dozwoloną na tym odcinku. Powodem było prawdopodobnie jego opóźnienie o 90 sekund. Takami pracował 11 miesięcy - w miesiąc po objęciu stanowiska maszynisty został ukarany upomnieniem, ponieważ nie zatrzymał się na jednej ze stacji. Prawdopodobnie w poniedziałek obawiał się, że opóźnienie o ponad minutę może stać się powodem nowej nagany.
PS, PAP
"Nasz Dziennik" 2005-04-29
Autor: ab