Chcemy równego traktowania
Treść
Komisja Europejska chce przyznać Polsce limit emisji dwutlenku węgla do atmosfery na poziomie 210 mln ton rocznie w latach 2008-2012. Polski rząd wystąpił do Brukseli o 74 mln ton więcej. Jeśli KE nie ustąpi, Polska będzie miała kłopoty z produkcją energii i utrzymaniem tempa rozwoju gospodarczego.
- Boimy się, że Komisja Europejska będzie chciała zredukować nam uprawnienia do emisji dwutlenku węgla - powiedział wczoraj minister środowiska Jan Szyszko. Przypomniał on, że w ostatnich kilku latach emisja CO2 wynosiła średniorocznie 239 mln ton. I chociaż Polska wystąpiła o prawa do emisji 284 mln ton, aby zagwarantować sobie możliwości rozwoju gospodarki, to także ilość 240 mln ton może okazać się wystarczająca. Pod warunkiem, że uda się zmniejszyć emisję gazów w poszczególnych zakładach dzięki lepszym technologiom produkcji.
Upór KE może pociągnąć za sobą m.in. wzrost cen energii. Zdaniem ministra Szyszki, mniejsza ilość praw do emisji oznacza, że nie będziemy mogli zwiększyć produkcji własnej energii, ale będziemy musieli ją kupować za granicą, często za wyższą cenę. Poza tym w latach 2008-2012 nasz kraj będzie się znajdował na ścieżce szybkiego rozwoju gospodarczego, co będzie skutkowało większą emisją gazów. Wpłynie na to wzrost zużycia energii elektrycznej, rozwój budownictwa mieszkaniowego, infrastruktury.
Przykład państw, które wcześniej wstąpiły do UE - Irlandii, Hiszpanii, Grecji - pokazał, że wzrostowi gospodarczemu towarzyszył wzrost emisji dwutlenku węgla nawet - jak podkreślił minister Szyszko - o kilkadziesiąt procent. - Chcemy być rzetelnym partnerem UE, ale równocześnie nie chcemy ponosić większych kosztów, niż powinniśmy w porównaniu z innymi państwami Unii - powiedział szef resortu środowiska. Podkreślono, iż Polska jest liderem w zakresie redukcji gazów cieplarnianych. W stosunku do roku bazowego Protokołu z Kioto (PzK) w Polsce ograniczona została emisja o prawie 32 proc., podczas gdy kraje starej UE ograniczyły emisję tylko o 0,9 procent.
Negocjacje z KE na temat praw do emisji CO2 w latach 2008-2012 trwają od ubiegłego roku. Krajowy Plan Rozdziału Uprawnień na lata 2008-2012 (KPRU 2) dotyczący praw do emisji został złożony KE w czerwcu 2006 roku. Eksperci zwracają uwagę, że równe traktowanie przez KE państw członkowskich wymaga zagwarantowania nowym członkom UE (w tym Polsce) jednakowych warunków rozwoju wyrażających się m.in. wzrostem dopuszczalnej emisji gazów.
Paweł Tunia
"Nasz Dziennik" 2007-03-21
Autor: wa