Cenzurki z bezpieczeństwa na drogach
Treść
Komisja Europejska opublikowała wczoraj wyniki dokonanego przeglądu działań w krajach Unii Europejskiej w sprawie poprawy stanu bezpieczeństwa na drogach. Jak można się było domyślić, Polska nie wypadła w tej statystyce najlepiej.
Podczas gdy w większości krajów UE w ostatnich latach notuje się spadek liczby śmiertelnych ofiar wypadków, w Polsce w latach 2001-2004 r. zanotowano wzrost o 3 proc. Niewielkim pocieszeniem jest fakt, że w niektórych krajach był on jeszcze wyższy - na Cyprze wyniósł aż 19 proc., a na Litwie
- 7. Kraje mające podobne wyniki
- głównie nowi członkowie UE - mogą się natomiast częściowo tłumaczyć tym, że w ostatnich latach bardzo szybko zwiększyła się tam liczba pojazdów, a wzrostowi temu nie towarzyszył tak szybki rozwój infrastruktury drogowej.
Ogółem komisja doliczyła się, że w roku ubiegłym na europejskich drogach zginęło 41 tys. 600 osób, czyli o ponad 8 tys. mniej niż w 2001 r. Ale postęp ten jest niewystarczający i trzeba będzie zwiększyć wysiłki na szczeblu krajowym i europejskim, aby osiągnąć cel zmniejszenia o połowę (w stosunku do danych z 2001 r.) - do 25 tys. - liczby ofiar śmiertelnych na drogach do 2010 r. - uznała KE.
Przedstawiciele unijnego quasi-rządu zaznaczyli, że liczba ofiar wypadków drogowych znacząco różni się w poszczególnych krajach członkowskich. Pod względem liczby ofiar śmiertelnych na milion mieszkańców oraz na milion pojazdów prywatnych państwa, które wypadają najlepiej w stosunku do średniej europejskiej, to: Malta, Wielka Brytania, Holandia, Szwecja, Niemcy i Finlandia. Wśród krajów, które mają największe problemy z wymienionymi wskaźnikami, znajdują się: Polska, Portugalia, Grecja, Estonia, Łotwa, Litwa, Węgry, Cypr i Czechy.
Bruksela zamierza walczyć z ty m zjawiskiem m.in. poprzez poprawę monitorowania czasu prowadzenia pojazdów i odpoczynku kierowców zawodowych, kampanie edukacyjne, a także zwalczanie oszustw związanych z wydawaniem praw jazdy i podniesienie wymagań kwalifikacyjnych w odniesieniu do motocyklistów. KE zaleca zaostrzenie zasad wydawania praw jazdy zwłaszcza tym ostatnim, ponieważ w tej grupie wzrosła liczba śmiertelnych wypadków między 2000 a 2003 rokiem.
BM
"Nasz Dziennik" 2006-02-23
Autor: ab