Celtowie gromią
Treść
Koszykarze Boston Celtics rozbili w Los Angeles tamtejszych Clippers 104:76 w meczu ligi NBA. To 43. w sezonie zwycięstwo Celtów, nikt nie może pochwalić się takim dorobkiem. Przez dwie kwarty pojedynek był dość wyrównany, z minimalną przewagą gości. Wszystko rozstrzygnęło się w trzeciej odsłonie, wygranej przez Celtów różnicą 11 punktów. Do sukcesów poprowadzili ich Paul Pierce i James Posey, którzy zdobyli po 17 punktów. Koszmarnie dla San Antonio Spurs rozpoczął się pojedynek z Atlantą Hawks. Obrońcy tytułu w pierwszej kwarcie zdobyli zaledwie 5 punktów (rywale 14), trafili tylko jeden rzut z gry (!), a tak fatalnie nie grali jeszcze nigdy w historii. Potem jednak zdecydowanie wzięli się do pracy i odnieśli szóste zwycięstwo z rzędu (89:74). Pierwszoplanową postacią na parkiecie był Tim Duncan, który zdobył 23 punkty i dodał 10 zbiórek. Przed własną publicznością zadebiutował nowy as Dallas Mavericks Jason Kidd. Jego dorobek (11 pkt, 9 zbiórek i 8 asyst) mógł zaimponować, a gospodarze pokonali Chicago Bulls 102:94. W ostatniej sekundzie rozstrzygnął się pojedynek Washington Wizards z New Orleans Hornets (95:92). Gdy wydawało się, że zwycięzcę wyłoni dogrywka, za trzy trafił najlepszy na parkiecie DeShawn Stevenson (łącznie zdobył 33 pkt). W pozostałych meczach Indiana Pacers przegrała z Toronto Raptors 98:102, a Denver Nuggets z Detroit Pistons 93:98. Pisk "Nasz Dziennik" 2008-02-27
Autor: wa