Przejdź do treści
Przejdź do stopki

CBŚ rozbiło gang narkotykowy

Treść

Sześć osób należących do narkotykowej grupy przestępczej, która tylko w ciągu ostatniego roku wprowadziła na rynek kokainę o wartości 1,5 mln zł, zatrzymali krakowscy policjanci z Centralnego Biura Śledczego. Dzisiaj zostaną oni doprowadzeni do prokuratury z zarzutami udziału w zorganizowanej grupie przestępczej i handlu narkotykami.

Policjanci z krakowskiego oddziału CBŚ zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się handlem narkotykami rozbili już w poniedziałek. Wczoraj przesłuchano sześć zatrzymanych osób. Dzisiaj mają zostać doprowadzone do prokuratury. Będą odpowiadać za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i handel narkotykami. - Trudno określić, jak długo działała rozbita grupa. Są to procesy płynne, po rozbiciu jednej szajki powstaje kolejna. Ta grupa mogła działać od około 1,5 roku - powiedział nam Dariusz Nowak, rzecznik małopolskiej policji. Z ustaleń policji wynika, iż tylko w ostatnim roku przestępcy wprowadzili na rynek 8 kg kokainy o wartości 1,5 mln zł. Sprzedawali także ecstasy i marihuanę.
Sprawa jest prowadzona pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Została wyłączona jako odrębny wątek po rozbiciu grupy przestępczej kierowanej przez mężczyznę o pseudonimie "Jarzyna". Wówczas do aresztu trafiło 16 osób. Rozpracowanie rozbitej właśnie grupy trwało od dłuższego czasu. Policjanci ustalili, iż znaczna część narkotyków pochodziła ze Śląska. CBŚ badało powiązania pomiędzy członkami grupy, ich zwyczaje oraz sposoby przekazywania narkotyków. Rozprowadzany przez przestępców narkotyk był wysokiej jakości. Członkowie grupy byli bardzo ostrożni. Pięć zatrzymanych osób żyło tylko z nielegalnego handlu narkotykami. Dostawcy dyżurowali na trzy zmiany, zmieniali się co 8 godzin. Mając pełen obraz działania przestępców, policjanci z krakowskiego CBŚ wraz z funkcjonariuszami Karpackiego Oddziału Straży Granicznej w Nowym Sączu przystąpili do zatrzymań. Pięciu mężczyzn i kobieta w wieku od 22 do 36 lat zostali zatrzymani w swoich mieszkaniach na terenie Katowic. Wszyscy byli zaskoczeni "wizytą" policjantów, nawet nie podejrzewali, że ich obserwowano. W czasie zatrzymywania jeden z członków grupy wyrzucił przez okno paczkę papierosów, w której - jak się okazało - znajdowało się 11 g kokainy. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli trzy samochody przestępców, a także wyroby jubilerskie o wartości 3 tys. zł, dwa zestawy komputerowe, laptop, sprzęt elektroniczny i domek letniskowy z działką o wartości ok. 200 tys. zł.
Marcin Austyn, Kraków

"Nasz Dziennik" 2006-09-21

Autor: wa