Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Całym sercem oddany Maryi

Treść

Z ks. Piotrem Krupą MSF rozmawia Maria Popielewicz W tym roku mija setna rocznica śmierci Sługi Bożego ks. Jana Berthiera, założyciela Zgromadzenia Misjonarzy Świętej Rodziny. 16 października rozpocznie się Rok Berthierowski. Proszę przybliżyć postać tego Sługi Bożego. - Jan Berthier urodził się 24 lutego 1840 roku w ChČtonnay, niedaleko Grenoble we Francji. Dzieciństwo spędził na gospodarstwie rodziców, pomagając w pracach polowych i niewielkiej winnicy. Rodzice robili wszystko, aby zapewnić mu staranne wykształcenie i wychować go w duchu chrześcijańskim. Dużą rolę odegrała tu matka, która niestrudzenie formowała w swoim synu podstawy religijne, wysyłając go do posługi ministranckiej i dbając o to, aby nie zaniedbywał nauki. Bardzo szybko zapragnął zostać księdzem i wstąpił do seminarium w Grenoble. Jako kleryk odbył z kolegami pieszą pielgrzymkę na górę La Salette, gdzie w roku 1846 objawiła się Matka Boża. Krótko przed święceniami kapłańskimi wstąpił w szeregi Misjonarzy Saletynów. Na górze La Salette zasłynął jako wybitny kaznodzieja i kierownik duchowy. Odkrył też w sobie powołanie do pisania książek, których napisał kilkadziesiąt. W 1876 roku założył w Corps niedaleko La Salette pierwszą szkołę misyjną dla chłopców. Dał się poznać jako wspaniały wychowawca i organizator. Swoją pracę kontynuował w następnej szkole założonej w Szwajcarii. Przez wiele lat głosił rekolekcje i misje w wielu parafiach na terenie Francji. W 1895 roku założył Zgromadzenie Misjonarzy Świętej Rodziny. Zmarł w Grave 16 października 1908 roku. W 1950 roku rozpoczął się jego proces beatyfikacyjny i od tego momentu przysługuje mu tytuł Sługi Bożego. Księdza Jana cechowała ogromna pobożność maryjna, był bardzo związany z sanktuarium w La Salette... - O objawieniach w La Salette opowiadała mu babcia. Już w dzieciństwie przejawiał wielką cześć do Matki Bożej. To właśnie przesłanie Maryi z La Salette pobudziło Sługę Bożego do popierania powołań misyjnych. Często powtarzał swoim uczniom: "Zawsze uderzały mnie słowa Matki Bożej z La Salette o Jej przesłaniu do nawrócenia: 'Wy, moje dzieci, przekażecie je całemu ludowi', i zawsze byłem zaabsorbowany powołaniami kapłańskimi". Maryja z La Salette, wzywając do pokuty i nawrócenia, stała się dla ks. Berthiera drogą do zjednoczenia z Chrystusem. Przez akt poświęcenia i pełnego oddania Matce Bożej Sługa Boży przypieczętował swoje prawdziwe przymierze z Maryją. Był gorliwym krzewicielem kultu Matki Bożej z La Salette. Jej poświęcił też kilka ze swoich książek. Swoją duchowość maryjną zawarł także w testamencie przekazanym Misjonarzom Świętej Rodziny, by czcili Matkę Bożą Saletyńską jako swoją patronkę i inspiratorkę wszelkich dzieł. Ksiądz Jan był założycielem Zgromadzenia Misjonarzy Świętej Rodziny. Jakie były początki tej wspólnoty? - W czasie swojej pracy rekolekcyjnej ks. Berthier dostrzegł ogromną liczbę młodych ludzi, którzy z różnych racji nie mogli być przyjęci do seminariów. Mając na uwadze ogromne potrzeby misyjne Kościoła, postanowił założyć nowe zgromadzenie dla tak zwanych spóźnionych powołań (nawet dla osób 30-letnich). Celem nowej fundacji miało być kształcenie przyszłych misjonarzy i wychowawców. I tak 28 września 1895 roku w Grave w Holandii Jan Berthier założył Zgromadzenie Misjonarzy Świętej Rodziny. Domem macierzystym stały się stare i zniszczone koszary wojskowe. Dzięki ulokowaniu nowego zgromadzenia w Holandii ks. Berthier cudem uniknął antykościelnych i antyreligijnych prześladowań we Francji na początku XX wieku. Od samego początku ojciec założyciel mocno akcentował ubóstwo i przywiązanie do Stolicy Apostolskiej. Jako wzór życia dał swoim uczniom Świętą Rodzinę z Nazaretu. W 1905 roku wyświęcono w zgromadzeniu pierwszych kapłanów. Sześć lat później święcenia kapłańskie przyjął pierwszy Polak - ks. Antoni Kuczera. W chwili obecnej zgromadzenie liczy 15 prowincji i blisko 900 członków, w tym 9 biskupów. Ilu Polaków jest w zgromadzeniu. Gdzie i jakie posługi pełnią? - Polska Prowincja MSF liczy dzisiaj 214 profesów o ślubach wieczystych, w tym 165 kapłanów. W Polsce prowadzimy duszpasterstwo parafialne m.in. w Rzeszowie, Gliwicach, Żernicy, Szczytnej Kłodzkiej, Poznaniu, Kiszewie, Otwocku, Złotowie, Wielkim Klinczu i w najstarszym sanktuarium maryjnym na ziemiach polskich - Górce Klasztornej. Specjalizujemy się w duszpasterstwie rodzin, dla których prowadzimy kilka ośrodków rekolekcyjnych, m.in. w Bąblinie, Ciechocinku i Kazimierzu Biskupim. Wydajemy kwartalnik dla rodzin "Posłaniec Świętej Rodziny". Propagujemy też dzieło misyjne Kościoła, starając się o nowe powołania i pomagając misjonarzom. Poza granicami Polski nasi księża pracują w Indonezji, Papui-Nowej Gwinei, Argentynie, Chile, Brazylii, Stanach Zjednoczonych oraz na Madagaskarze. W Europie pracujemy w Norwegii, Czechach, Austrii, Niemczech oraz na Białorusi i we Włoszech. Z Polski pochodzi też obecny generał zgromadzenia ks. Edmund Michalski MSF oraz ordynariusz diecezji Morombe na Madagaskarze ks. bp Zygmunt Robaszkiewicz MSF. Jakie wydarzenia są zaplanowane w związku z Rokiem Berthierowskim? - Rok Berthierowski rozpoczniemy 16 października 2008 r. uroczystą Mszą Świętą w naszym seminarium w Kazimierzu Biskupim. W czasie tej uroczystości JE ks. bp Wiesław Mering poświęci okolicznościowe tablice, które później będą wmurowane w każdej placówce MSF. W czasie tego roku we wszystkich miejscach, gdzie pracuje nasze zgromadzenie, będą miały miejsce liczne uroczystości, sympozja naukowe, okolicznościowe spotkania, których celem będzie przybliżenie szerokim kręgom wiernych postaci ks. Jana Berthiera i jego nauczania. Chcemy też w ten sposób podziękować Bogu za dar tak wspaniałego założyciela. Dziękuję za rozmowę. "Nasz Dziennik" 2008-10-14

Autor: wa