Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Bush nie poda terminu ani strategii wycofania wojsk z Iraku

Treść

Prezydent USA George W. Bush mimo nacisków opozycji demokratycznej nie poda strategii i terminu wycofania wojsk amerykańskich z Iraku - oświadczył w poniedziałek rzecznik Białego Domu Scott McClellan. Oświadczenie to nie oznacza jednak, że nie są przygotowywane plany opuszczenia Iraku przez wojska okupacyjne.
Wypowiedź McClellana była odpowiedzią Białego Domu na apel przywódcy Demokratów w senacie Harry'ego Reida, aby po sukcesie wyborów w Iraku prezydent Bush nakreślił "realny i zrozumiały plan tego, co pozostaje jeszcze do zrobienia" oraz strategię wyjścia wojsk USA z Iraku.
Przed niedzielnymi wyborami prezydent Stanów Zjadnoczonych wyrażał nadzieję, że wyłonieni w nich iraccy przywódcy zechcą, by wojska USA pozostały w ich kraju. Jednocześnie Bush zastrzegł retorycznie, że jeśli nowy rząd iracki poprosi, by się wycofały, to Waszyngton to zrobi.
Jednak zdaniem niektórych ekspertów siły okupacyjne będą musiały szybciej opuścić Irak, niż może się obecnie wydawać. Wielu interpretuje stosunkowo liczny udział Irakijczyków w niedzielnych wyborach jako chęć jak najszybszego pozbycia się Amerykanów i ich sojuszników z Iraku. Nowe władze będą więc w tej sprawie działać pod presją narodu.
Chociaż ostatnie wypowiedzi dowódców amerykańskich nie zapowiadają szybkiej redukcji wojsk USA w Iraku, media donoszą, że nieoficjalnie USA i Wielka Brytania uzgodniły już harmonogram wycofywania swoich sił z tego kraju. Według dziennika "The Guardian", oba państwa sprawę wycofania swoich wojsk z Iraku traktują priorytetowo.
KWM, PAP

"Nasz Dziennik" 2005-02-02

Autor: ab