Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Budżet z widokiem na rodzinę

Treść

Jednorazowa zapomoga z tytułu urodzenia się dziecka, wydłużenie urlopów macierzyńskich czy zwiększone środki na dożywianie dzieci - to przygotowania do prorodzinnej polityki mającej być priorytetem rządu Kazimierza Marcinkiewicza. W budżecie znalazły się też dodatkowe pieniądze na oświatę i wychowanie oraz rolnictwo. Rząd w trudnym, bo przygotowanym przez poprzednika - czyli gabinet Marka Belki - budżecie starał się pomyśleć o wszystkich, tak by obietnice dawane w ubiegłorocznej kampanii wyborczej choć w części zostały realizowane.
W tym roku każda matka z ubogiej rodziny - a szacuje się, że jest to ok. 70 proc. wszystkich oczekujących narodzin dziecka kobiet - dostanie od państwa 1000 zł jednorazowej zapomogi, tzw. becikowego. Będzie też mogła dwa tygodnie dłużej korzystać z urlopu macierzyńskiego. Rząd przeznaczył też pieniądze na dożywianie dzieci w szkołach i realizację programów stypendialnych. By dzieci rolników miały większy dostęp do funduszy stypendialnych i świadczeń socjalnych, obniżono wymagane kryterium dochodów z jednego hektara ze 194 na 135,5 zł. To sprawi, że dzieci i młodzież z terenów wiejskich będą miały możliwość dalszego kształcenia, bo wielu tych, którym do tej pory nie przysługiwały stypendia czy zapomogi, teraz je dostanie. Wszystkie te działania stanowią pewien etap realizacji programu prorodzinnego, który ma chronić polskie rodziny i zachęcać młodych ludzi do ich zakładania. To także pewien element pomocy rodzinom najbiedniejszym.
W budżecie znalazły się też pieniądze na wsparcie samorządów, by te mogły dofinansować swoje szkoły. Środki zaoszczędzone na likwidacji Ministerstwa Nauki i Informatyzacji trafią do szkół wyższych. Nie zapomniano o wsi - polscy rolnicy dostaną więcej środków na paliwo rolnicze. Będzie też więcej pieniędzy na zwalczanie chorób zakaźnych u zwierząt hodowlanych.
Anna Skopinska

"Nasz Dziennik" 2006-01-16

Autor: mj