Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Buble w internecie

Treść

Z tygodniowym poślizgiem wystartuje ze swoimi pracami sejmowa Komisja "Przyjazne Państwo" mająca na celu zlikwidowanie nieżyciowych przepisów. W przyszłym tygodniu komisja zbierze się cztery razy. Wczoraj uruchomiono stronę internetową, gdzie każdy może zgłosić bubel prawny i konkretną propozycję jego zmiany. Niespełna tygodniowe opóźnienie w rozpoczęciu prac przez komisję stawiającą sobie za cel zmianę biurokratycznych przepisów to skutek wybryków przewodniczącego komisji Janusza Palikota. W wyniku zamieszania, które wywołał wpisem na swoim internetowym blogu, postanowił przełożyć rozpoczęcie merytorycznych prac komisji na kolejny tydzień, aby nie zaczynała ona pracy w atmosferze politycznych napięć. Palikot, który sam podkreślał, że pracy przed komisją jest tyle, iż będzie ona spotykać się niemal codziennie, sam na początku dał plamę. Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Gosiewski zapowiedział, że jego klub złoży wniosek o odwołanie Palikota z funkcji przewodniczącego komisji. Wczoraj komisja uruchomiła swoją stronę internetową. Pod adresem: www.przyjaznepanstwo.pl, każdy może zgłosić przepis, który należałoby zmienić i w miejsce tej bezsensownej i utrudniającej życie regulacji zaproponować własne rozwiązanie. Służyć temu ma zaznaczona na czerwono, znajdująca się w lewej części strony zakładka "Zgłoś bubel prawny, absurdalny przepis lub własne rozwiązanie". Swoje propozycje można również składać listownie do Komisji "Przyjazne Państwo" na adres Sejmu. Janusz Palikot wyjaśniał, że analizą zgłoszeń zajmie się Biuro Korespondencji Sejmu, które ma dokonywać ich wstępnej selekcji. Tymi najbardziej skonkretyzowanymi propozycjami będzie mogła zająć się komisja, a propozycje w formie haseł i wskazujące kierunki zmian będą kierowane do zgłaszających podziękowania. Wyznacznikiem tego, czy prace komisji nie będą stanowić tylko medialnego pokazu i bicia piany, ma być skuteczność jej działania. Według przewodniczącego komisji, pierwsze wnioski do Sejmu o zmianę przepisów zostaną skierowane w ciągu 60 dni. Już w tej chwili komisja ma przynajmniej 150 konkretnych propozycji zmian. W pierwszym rzucie zmienione miałyby być przepisy, których zmiana byłaby najprostsza, np. w wyniku eliminacji z ustawy czy zmiany w ustawie pojedynczego przepisu. Jednym z takich przepisów jest, jak wyjaśniał przewodniczący komisji, np. zapis o zmieniającej się cztery razy w roku podstawie obliczania składki na ubezpieczenie społeczne. - Przepis miał uzasadnienie, kiedy była duża inflacja, ale nie teraz - uważa Palikot. W tej chwili rozwiązanie powoduje wiele błędów w obliczeniach. A następnie w celu ich wyjaśnienia i poprawienia prowadzi się korespondencję między przedsiębiorcami a Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, co niepotrzebnie pochłania czas urzędników i przedsiębiorców. W przyszłym tygodniu komisja ma się zebrać czterokrotnie. We wtorek zapozna się z raportem Narodowego Banku Polskiego w sprawie reglamentacji polskiej gospodarki. Na kolejnych posiedzeniach w przyszłym tygodniu zapozna się z "czarną listą barier" przeszkadzających przedsiębiorcom, którą co roku opracowuje Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan, w siedzibie Banku Światowego zapozna się z raportem o barierach prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce, a w czwartek spotka się z przedstawicielami dużych kancelarii prawnych. Artur Kowalski "Nasz Dziennik" 2008-01-19

Autor: wa