Brytyjska młodzież zdemoralizowana
Treść
Brytyjska młodzież jest jedną z najgorszych w Europie - uznali autorzy badań przedstawionych wczoraj przez BBC. Młodzi mieszkańcy Wysp - według autorów raportu Instytutu ds. Badań Polityki Społecznej - przodują w najgorszych statystykach: częściej się narkotyzują, spożywają alkohol, dopuszczają się przemocy i rozwiązłości.
Naukowcy twierdzą, że to efekt upadku rodziny i społecznych więzi w Wielkiej Brytanii. Aż 43 procent 15-letnich chłopców zamieszkujących Wyspy spędza większość wieczorów z kolegami. W Szkocji ten odsetek jest jeszcze większy i sięga aż 59 procent. Dla porównania, we Francji tylko 19 proc. chłopców spędza czas w ten sposób. Ponadto europejskie nastolatki częściej jadają posiłki z rodziną. W Wielkiej Brytanii wspólny posiłek w domu je nie więcej niż 64 procent nastolatków.
Niemal 40 procent brytyjskich 15-latków próbowało już marihuany. Zdaniem autorów raportu, brytyjska młodzież jest także znacznie bardziej nastawiona konsumpcyjnie do życia niż jej rówieśnicy z innych krajów.
Jak twierdzi naukowiec z Instytutu ds. Badań Polityki Społecznej Nick Pearce, zawarte w raporcie dane świadczą o rosnącej przepaści pomiędzy nastolatkami a dorosłymi. Dla dorastających dzieci autorytetami są dziś już nie dorośli, lecz rówieśnicy. To od nich młodzież przejmuje wzorce zachowań, jednocześnie nie mając możliwości nauczenia się postaw społecznych. Konkluzja przedstawionego raportu jest niezwykle smutna - istnieje prawdopodobieństwo, że młodzi ludzie są dziś w większym stopniu narażeni na porażkę w dalszym życiu.
AMJ, PAP
"Nasz Dziennik" 2006-11-03
Autor: wa