Breivik niepoczytalny
Treść
Biegli psychiatrzy norwescy uznali Andersa Behringa Breivika - sprawcę masakr w Oslo i na wyspie Utoya, podczas których zginęło 77 osób - za niepoczytalnego w chwili popełniania mordu. W przedstawionym prokuraturze raporcie podkreślili, iż 32-latek "żyje w swoim świecie złudzeń". Liczący 243 strony dokument był opracowywany przez dwóch lekarzy, w tym psychiatrę. - To było bardzo trudne i duże zadanie - powiedział jeden z nich, Torgeir Husby, którego cytuje PAP. Biegli podkreślili, że w czasie trwających łącznie 36 godzin spotkań Breivik dobrze z nimi współpracował. Podobnie było podczas policyjnego przesłuchania. W celu uzyskania dokładnego opisu psychiki mordercy psychiatrzy rozmawiali także z jego matką.
Decyzja biegłych psychiatrów uznających Breivika za niepoczytalnego oznacza tym samym, że morderca najprawdopodobniej uniknie kary więzienia. Może za to zostać umieszczony w zakładzie psychiatrycznym. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie jednak sąd. Jeśli sędziowie uznają go za poczytalnego, wówczas może mu grozić 21 lat więzienia. Jak informuje telewizja BBC, proces został wyznaczony na 16 kwietnia. Do czasu rozprawy Breivik będzie przebywał w areszcie.
Podczas przesłuchań Anders Breivik przyznał się do zabicia 22 lipca br. 77 osób. Podkreślił jednak, że nie czuje się winny, gdyż - jak dowodził - jako dowódca norweskiego ruchu oporu dopuścił się mordu, aby chronić Norwegię i Europę przed islamem. Tymi samymi argumentami odpiera on zarzuty o terroryzm. Tymczasem prowadzone śledztwo wykazało, że nie istnieje ruch, o którym wspominał oskarżony. Ustalono więc, że Breivik najprawdopodobniej zaplanował i przeprowadził ataki na własną rękę. Najpierw przebrany za policjanta podłożył w centrum Oslo bombę, która zabiła 8 osób, a następnie rozpoczął strzelaninę na wyspie Utoya, gdzie odbywał się zjazd młodzieżówki Partii Pracy, zabijając 69 osób. W obu atakach rannych zostało 151 osób.
Marta Ziarnik
Nasz Dziennik Środa, 30 listopada 2011, Nr 278 (4209)
Autor: au