Boruc na dłużej?
Treść
Celtic Glasgow chce zatrzymać na dłużej Artura Boruca. Włodarze mistrza Szkocji proponują polskiemu bramkarzowi gigantyczną podwyżkę i gażę przekraczającą ponoć 25 tysięcy funtów tygodniowo. Nasz reprezentant będzie miał spory zgryz.
A to dlatego, że udane występy w barwach "Celtów" już zwróciły na Polaka uwagę czołowych klubów Europy. Kilka miesięcy temu o umiejętnościach Boruca z zachwytem wyrażał się prowadzący Arsenal Londyn Arsene Wenger. Wydawało się wówczas, że prędzej czy później nasz reprezentant do "Kanonierów" trafi i... tak się stało. Pod oko francuskiego szkoleniowca trafił jednak Łukasz Fabiański, podobnie jak Boruc były bramkarz Legii Warszawa. Ale Wen-ger nie był jedynym, który o zawodniku Celticu wypowiadał się w superlatywach. Ostatnio jego nazwisko pojawiło się w kontekście ewentualnego transferu do AC Milan. "Czerwono-czarni" mają spore problemy z obsadą bramki, trener Carlo Ancelotti ponoć pilnie poszukuje wzmocnień. O Borucu ma doskonałe zdanie. Nie dziwi zatem, że działacze Celticu robią wszystko, by Polaka w Glasgow zatrzymać. Co prawda wiąże go ze Szkotami umowa do 2010 r., ale ci chcieliby przedłużyć ją o kolejne dwa lata. Ponoć proponują nawet rekordową gażę w wysokości ponad 25 tysięcy funtów tygodniowo. Co nasz reprezentant zrobi? Z jednej strony, czuje się w Glasgow świetnie i jest gwiazdą drużyny, z drugiej - kusi go perspektywa walki o najwyższe cele z największymi.
Packie Bonner, były legendarny bramkarz Celticu, stwierdził niedawno, iż jego zdaniem Boruc za kilka lat będzie najlepszy na świecie...
Pisk
"Nasz Dziennik" 2007-10-09
Autor: wa