Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Bomba-pułapka zabiła polskiego żołnierza

Treść

Kolejny polski żołnierz zginął w Afganistanie - poinformował Polski Kontyngent Wojskowy w Afganistanie. W wyniku ran odniesionych podczas eksplozji przydrożnego ładunku wybuchowego zmarł sierżant Kazimierz Kasprzak. Miał 32 lata. Pozostawił żonę i dwoje dzieci.
Jak poinformowały służby prasowe PKW, żołnierze Zgrupowania Bojowego Bravo, gdzie służył sierżant Kasprzak, wykonywali patrol bojowy, którego celem było rozpoznanie sytuacji i utrzymanie bezpieczeństwa w patrolowanym terenie. Do zdarzenia doszło w południowo-wschodniej części prowincji Ghazni. W momencie przemieszczania się patrolu został zdetonowany przydrożny ładunek wybuchowy. W wyniku eksplozji ranny został polski żołnierz - dowódca drużyny. Na miejsce zdarzenia wezwano natychmiast śmigłowiec ewakuacji medycznej, który przetransportował rannego do szpitala polowego w bazie Ghazni. Mimo wysiłków lekarzy żołnierz zmarł podczas przeprowadzanej operacji.
Sierżant Kazimierz Kasprzak w kraju służył w 15. Gołdapskim Pułku Przeciwlotniczym. Miał 32 lata. Pozostawił żonę i dwoje dzieci.
Po zakończonych wyborach parlamentarnych w Afganistanie polscy żołnierze wykonują zaplanowane operacje związane z zapewnieniem bezpieczeństwa w prowincji Ghazni. W sobotę, 25 września, żołnierze Polskich Sił Zadaniowych przeprowadzili połączoną akcję, w rezultacie której ujęto jednego z najważniejszych przywódców talibów operujących w południowo-wschodniej części Afganistanu.
ŁS
Nasz Dziennik 2010-09-28

Autor: jc