Bojówkarze wykorzystują dzieci

Treść

Ugrupowania zbrojne w krajach Trzeciego Świata porywają nawet ośmioletnie dziewczynki i uczą je zabijać - poinformowała w specjalnym raporcie grupa Save the Children. Według danych organizacji broniącej praw dziecka na całym świecie w różnych bojówkach służy około 120 tys. dziewczynek i młodych kobiet.
Zdaniem Save the Children, większość z nich wykonuje w oddziałach rebelianckich zwykłe prace domowe, ale prawie wszystkie są wykorzystywane jako "niewolnice seksualne" - poinformowała stacja BBC. Organizacje pomocowe wezwały społeczność międzynarodową do położenia kresu tym praktykom oraz do ratowania "dzieci wojny".
Według danych organizacji Save the Children, około 6,5 tys. dziewcząt zostało wcielonych w szeregi rebeliantów z sekciarskiej organizacji Armia Oporu Pana w Ugandzie. Szacuje się, że podobna praktyka ma również miejsce w Demokratycznej Republice Konga, gdzie do bojówek zostało wcielonych ponad 12 tys. dziewcząt. To samo dzieje się na Sri Lance, gdzie do "służenia" rebeliantom wcielono ponad 21 tys. dziewcząt. Save the Children skrytykowało rządy najbogatszych krajów za to, że przymykają oczy na tę praktykę i nie finansują programów "resocjalizacji" dziewcząt wcielanych do bojówek.
JS

"Nasz Dziennik" 2005-04-26

Autor: ab