Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Boją się polskich pracowników

Treść

Po zapowiedziach Ministerstwa Pracy i Spraw Socjalnych, że należy się zastanowić nad możliwością złagodzenia przepisów, które obecnie zamykają obcokrajowcom dostęp do niemieckiego rynku pracy, natychmiast głośno zaprotestowały związki zawodowe. Zdecydowanie przeciwko jakimkolwiek ułatwieniom dla cudzoziemców opowiedział się także jeden z koalicjantów - partia CSU.

Ulrich Wilhelm, rzecznik prasowy ministra gospodarki Michaela Glosa (CSU), stwierdził, że resort jest gotowy do dyskusji na ten temat, ale według resortu przed 2009 r. liberalizacja niemieckiego rynku pracy jest mało prawdopodobna. Jego zdaniem, ułatwienia dla obcokrajowców można ewentualnie rozważać w przypadku konkretnych branż, w których brakuje pracowników. Jak zapewnił Wilhelm, rządząca obecnie koalicja jeszcze nie podjęła żadnych wiążących decyzji w tej sprawie.
Zdecydowanie przeciwko jakimkolwiek ułatwieniom dla pracowników z zagranicy opowiadają się niemieckie związki zawodowe, które ostrzegają, że mogłoby to doprowadzić do zjawiska niekontrolowanego dumpingu płacowego w wielu branżach.
Niemiecki rynek pracy do 2011 r. jest zamknięty dla większości pracowników z Polski i innych krajów Europy Środkowej i Wschodniej.
Waldemar Maszewski, Hamburg
"Nasz Dziennik" 2007-07-26

Autor: wa