Boeing spadł na domy
Treść
Ponad 130 ludzi zginęło w katastrofie Boeinga 737-200 indonezyjskich linii lotniczych Mandala. Samolot ze 116 osobami spadł na blok mieszkalny tuż po starcie w mieście Medan na Sumatrze. Według najnowszych informacji policji, 15 pasażerów przeżyło katastrofę. Potwierdziły się doniesienia o około 30 osobach, które zginęły na ziemi.
Przez pewien czas źródła indonezyjskie informowały, że zginęli wszyscy będący na pokładzie, później nadeszły informacje o co najmniej 6 osobach, które przeżyły, a następnie - o 15. Maszyna, która wystartowała do lotu do Dżakarty, spadła na tereny zamieszkane, powodując pożary kilkudziesięciu domów. Agencja Antara informuje, że samolot zahaczył o przewody elektryczne, ale nie wiadomo na razie, czy to właśnie było przyczyną katastrofy.
Medan, trzecie największe miasto Indonezji, jest stolicą prowincji Sumatra Północna. Jak poinformował Edi Sofyan, rzecznik rządu prowincji, na pokładzie boeinga był także gubernator Sumatry Północnej.
Przedstawiciel linii Mandala Asril Tanjung powiedział na konferencji prasowej w Dżakarcie, że samolot, który uległ katastrofie, został wyprodukowany w 1981 roku i nadawał się jeszcze do ośmioletniej eksploatacji. Mandala Airlines to jeden z najstarszych indonezyjskich przewoźników lotniczych.
Pierwsza sekretarz ambasady RP w Dżakarcie Maria Łukaszuk poinformowała, że wśród ofiar katastrofy nie ma żadnych Polaków.
PS, PAP
"Nasz Dziennik" 2005-09-06
Autor: ab